Jeśli wchodząc na stronę internetową na ekranie pojawi się strona sygnowana przez policję w Sępólnie Krajeńskim i popiersie komendanta głównego policji nadinsp. Marka Działoszyńskiego, to znaczy, że zaatakowała nas nowa wersja wirusa Weelsof.
Blokuje on komputer informując, że to z powodu "niedozwolonej działalności cybernetycznej" i obiecuje odblokowanie go po uiszczeniu grzywny w wysokości 200-500 zł.
Jak podaje policja, która całkowicie odżegnuje się od próby pobierania mandatów w ten sposób, wirus blokuje komputer, przejmuje kontrolę nad zainstalowaną w nim kamerką, a na ekranie pojawia się komunikat o nagrywaniu obrazu.
Czytaj też: Sępólno. Uwaga na wirus komputerowy
Zablokowanie komputera może nastąpić po wejściu na zainfekowaną stronę internetową, bądź po otwarciu zarażonego załącznika wiadomości e-mail.
- Aby nie stać się ofiarą ataku, korzystajmy z legalnych i aktualizowanych programów antywirusowych - usłyszeliśmy w biurze prasowym Komendy Głównej Policji, która prowadzi w tej sprawie śledztwo.
Sprawą zajmują się niezależnie policjanci z Sępólna Krajeńskiego. To tam - jak pisaliśmy już tydzień temu - trafiają pytania internautów, dlaczego mają płacić mandaty. - To nie jest prosta sprawa - twierdzi kom. Lech Zajączkowski. - Próbujemy namierzyć oszustów, prowadzimy czynności sprawdzające. Ale, jak dotychczas , nie mamy zgłoszenia, jakoby ktokolwiek był poszkodowany, bo zapłacił ten rzekomy "mandat".
Pytamy zatem, czy - jeśli internauta, by pozbyć się wirusa, musiał skorzystać z usługi specjalisty - nie oznacza to, że jest poszkodowany i czy podszywanie się pod policję, a tym bardziej jej komendanta głównego, nie powinno być ścigane z urzędu. - Dlatego właśnie sprawa jest w toku i nie bagatelizujemy jej.
Najskuteczniejszą metodą na pozbycie się intruza jest uruchomienie komputera z płyty z aktualnym oprogramowaniem antywirusowym i przeskanowanie komputera z usunięciem problemów, bądź przywrócenie kopii zapasowej systemu zrobionej przed infekcją. Pomaga też całkowita reinstalacja systemu.
Jak radzić sobie z wirusem!
Wirusa można usunąć na dwa sposoby. Najprostsza metoda polega na wygenerowaniu i wpisaniu "poprawnego" kodu UKASH. Trudniejsza metoda, wymaga już posiadania specjalistycznej wiedzy informatycznej i polega na ręcznym usunięciu z dysku oraz z rejestru systemowego zmian wprowadzonych przez złośliwe oprogramowanie.
Szczegółowy opis sposobu postępowania w przypadku ataku wirusa Weelsof opracowany został przez CERT Polska i umieszczony na stronie http://www.cert.pl/news/5483/langswitch_lang/en, gdzie znajduje się również wspomniany powyżej generator kodu UKASH.
Należy dodać, że aby skutecznie zabezpieczać się przed atakiem wirusa, należy pamiętać o legalnym, w pełni funkcjonalnym i aktualizowanym oprogramowaniu antywirusowym, oraz bieżącej aktualizacji systemu operacyjnego Windows, jak i innych używanych programów
Wiadomości z Sępólna Krajeńskiego
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Czytaj e-wydanie »