Jak ustalili policjanci, 36-letni kierowca śmieciarki nie dostosował prędkości do panujących na drodze warunków, stracił panowanie nad samochodem, zjechał z jezdni i uderzył w budynek.
Na szczęście dom był niezamieszkały i nikomu nic się nie stało. Kierowca ciężarówki też nie odniósł obrażeń.
Tarnogórzanin był trzeźwy. Za spowodowanie kolizji został ukarany mandatem.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Wspaniały Sylwester w Katowicach z Polsatem