Monitoring w Chełmnie to nie jest nowa sprawa. Jednak od wielu miesięcy stare kamery nie działają, a wszyscy chcą czuć się w mieście bezpieczni.
- Nie miałem problemu, aby przekonać radnych, że warto zainwestować w nowoczesny sprzęt - zapewnia burmistrz Chełmna. - Bezpieczeństwo wszystkim nam leży na sercu.
Stracił palce w maszynie rolniczej. Tragedia w Nowych Dobrach
Przetarg został ogłoszony, w mieście czekają na oferty. Stare kamery zostaną zdjęte, a w ich miejsce pojawią się nowoczesne.
- I nie tylko w miejsce starych, ale również w nowych punktach, ponieważ rozszerzamy monitoring o dwa osiedla - informuje Mariusz Kędzierski. - Chodzi o dwa osiedla: Kopernika i Skłodowskiej. Inwestorem jest miasto, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej wskazuje tylko, w których miejscach możemy umieścić kamery. Kiedy tę część zrealizujemy monitoring będzie mógł zostać rozszerzony i Spółdzielnia Mieszkaniowa będzie mogła się włączyć. Na początek będziemy mieli 24 kamery.
Jakie miejsca będzie miał na oku „Wielki Brat”?
- Stare Miasto, Rybaki, wylotówki z miasta i wspomniane osiedla - wymienia burmistrz. - Kamery zostaną zatem rozmieszczone na bardzo dużym terenie. Ich jakość ma być bardzo dobra. Teraz w ofercie są lepsze niż te, które kupowaliśmy przed laty instalując monitoring. Technika poszła do przodu.
Ważne przy wyborze będzie to, aby nocny obraz z kamer był jak najbardziej czytelny.
- Zależy nam na tym, by po nagraniu się na taśmie jakiegoś zdarzenia, można było przybliżyć obraz - mówi Mariusz Kędzier-ski. - W tych starych nie można było przybliżać - jak nagrało się w oddaleniu to już nic z tym nie można było zrobić.
Oko na miasto będą mieli, jak wcześniej, strażnicy miejscy.
- Cała infrastruktura w bazie - czyli w siedzibie straży miejskiej - też będzie nówka - informuje burmistrz.
Jak zabezpieczyć mieszkanie podczas urlopu?