Chodziło mu o trasę: dworzec autobusowy - Plaskosz. - Jechałem tam kiedyś i zapłaciłem 4,50 zł. za pięć kilometrów. Zgadza się, bo według cennika od 4-5 kilometrów w cenniku jest taka kwota - opowiada Szymona Chyła. - Ale to jest zdzierstwo i postanowiłem wystąpić z pismem do PKS Chojnice.
Jest dobra wiadomość dla mieszkańców jeżdżących na tej trasie, od 1 września będą płacić 1,90 zł, a nie jak do tej pory - 4,50 zł.
Przeczytaj także: Do Wielkiej Komorzy już bez utrudnień
Szymon Chyła niejednokrotnie podejmował różne inicjatywy w imieniu mieszkańców, często też zjawia się na sesjach powiatowych. Nie wszystkim to się podoba.
W piśmie do PKS argumentuje: wychodząc naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców Tucholi chciałbym zaproponować rozwiązanie, które mam nadzieję zostanie zaakceptowane. Mianowicie poddaje pod rozwagę obniżenie cen biletów jednorazowych dla połączeń i przystanków w komunikacji zwykłej do i z tucholskiego dworca autobusowego, czy też w połączeniach międzymiastowych z jednego końca miasta na drugi w relacji przez dworzec autobusowy. Przykładowo przy przystanku Plaskosz i Miejski Rów rozbudowują się intensywnie Wymysłowo i Trzcionek. Mieszka tam coraz więcej rodzin.
Chyła powołuje się na to, że Rudzkim Moście funkcjonuje już taka ulga. Również argumentuje, aby powyższą propozycję wzięto pod uwagę i po dokładniej analizie wprowadzono ją, jako obowiązującą. Ten kierunek ma potencjał rozwojowy.
Marlena Milachowska, dyrektorka ds. przewozów pasażerskich w chojnickim PKS odpowiedziała pozytywnie na apel tucholanina. Odpisała mu: Pragnę poinformować, że od 1 września będzie można skorzystać z przejazdów ze zniżką, w cenie 1,90 zł na trasie Plaskosz - Tuchola dworzec autobusowy i z powrotem.
- Zniżka jest dla wszystkich od 1 września i bez końcowego ograniczenia czasowego - tłumaczy Milachowska. - Jeśli są możliwości, wychodzimy naprzeciw pasażerom i spełniamy ich oczekiwania.