https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Władysław Gollob o przyszłości Polonii: - Cuda? Na to nie liczcie!

maz
Gdzie są teraz ci, którzy narobili całego tego bałaganu? Nie widzę ich na Sportowej, z ofertami pomocy. Najłatwiej jest stać z boku i krytykować - mówi Władysław Gollob, prezes Polonii Bydgoszcz.

Tydzień to dobry czas na ochłonięcie i wyciągnięcie wniosków. Ma pan jakieś po spadku drużyny do II ligi?
Analizowałem sezon, zastanawiałem się nad błędami, jakie sam popełniłem. Pewne rzeczy na pewno można było zrobić lepiej, inaczej. Na przykład przy budowaniu składu. Tylko że zasada jest taka: siła zespołu żużlowego zawsze jest proporcjonalna do klubowego budżetu. U nas tych pieniędzy było mało, więc nasze możliwości też były mniejsze. Nie mieliśmy funduszy, żeby zmajstrować skład pewniaków. Przed sezonem byłem jednak optymistą, myślałem, że się utrzymamy. A miałem podstawy tak sądzić, m.in. po deklaracjach naszych liderów z 2016 roku. Rosjanie wypadli tymczasem słabiej. Andriej Kudriaszow miał dobre mecze, ale i takie w których zdobywał cztery, pięć punktów. I były to momenty decydujące. Przepraszał potem, ale od tego punktów nam nie przybywało. Do tego doszła marna postawa młodzieży, słabo wyszkolonej i nieprzygotowanej do jazdy na żużlu. Reasumując, wynik drużyny, jest wynikiem indywidualnej jazdy wszystkich zawodników. A ta nie była najlepsza. Sportowo okazaliśmy się słabi.

Może za mało było treningów, wspólnych przygotowań?
Jeśli każdy zawodnik podpisując kontrakt jest zawodowcem, czyli takiego traktowania oczekuje, to ja oczekuję od niego takiej postawy na torze. Wszyscy zawodnicy wiedzieli, z jakim klubem podpisują kontrakt. Mówiąc delikatnie, niezbyt zamożnym. Tu nie było więc obietnic na wyrost i warunków do jakich niektórzy całkiem niesłusznie przywykli.

Sportowo Polonia zaczyna od zera, a finansowo? Sprawę długów możemy zostawić za sobą?
Jeszcze nie. Wciąż jesteśmy na minusie, ale już znacznie mniejszym niż rok temu. Przejmując klub wziąłem na plecy około 5 milionów złotych długu. Wszystko to zaległości po radosnych rządach poprzednich prezesów. Z tego sporo już uregulowaliśmy, zostanie pewnie około 1,5 miliona, może trochę mniej. Przez kolejny rok będziemy zmniejszać tę kwotę. I to uznaję za sukces. Działamy odwrotnie niż poprzednicy. Nie wydaję pieniędzy, których nie mam i nie robię nowych długów. Na koniec 2018 roku pewnie coś zostanie do spłaty, ale na pewno zrealizujemy do końca zobowiązania wobec banku. Te zaciągnięte przez poprzednie ekipy.

Ale to wszystko z pieniędzy, które płyną z bydgoskiego ratusza.
Tak, całe osiem milionów na cztery lata. Z tego proszę odliczyć 23 procent VAT i wszystkie długi. A dodam, że 2,4 mln złotych to sam kredyt w banku, do tej sumy dochodzą setki. No i inne długi - wobec ZUS, pożyczki od spółek miejskich, zobowiązania wobec zawodników, pracowników itp. I to wszystko zrobili ludzie, którzy mieli do dyspozycji budżety na poziomie minimum pięciu, sześciu milionów złotych rocznie. I jeszcze powiększali dziurę. A wynik sportowy też nie był imponujący. Nasz budżet, po odliczeniu nie naszych długów, jest mizerny. Kibice się denerwują i komentują, po co ten Gollob marudzi i ciągle mówi o tych pieniądzach. Ano po to, żeby wiedzieli, na co idą te miliony z ratusza. Warto przy tym zdać sobie sprawę z kosztów jakie ponosimy. Mam zestawienie przychodów z meczów - to góra kilka tysięcy złotych. Ale koszty organizacji meczu u siebie to jakieś 65 tysięcy, a wyjazd kosztuje nas około 45. Przy systematycznie malejącej widowni, nie ma szans na zarabianie na meczach.

O rezygnacji z podprowadzających, roku na reset i planach co do drużyny => CZYTAJ NA DRUGIE STRONIE

Można znaleźć sponsorów.
Powtarzam od dawna, to nie są te czasy sponsorów. Teraz firmy, które dają pieniądze, płacą po prostu za reklamę. Chcą promować się przy dużej widowni i dobrym wyniku, a tego u nas nie ma. Mamy jednak małą grupę sponsorów, ludzi współpracujących z klubem. Mam nadzieję, że będzie rosła. Choć czasem trudno jest przełamać niechęć tych , którzy sterowani przez moich poprzedników, odwrócili się od klubu. No i gdzie są ci wszyscy, którzy narobili tego całego bałaganu? Ja nie widzę ich na Sportowej, nie dzwonią z ofertą pomocy. A to przez nich my musimy teraz mocno zaciskać pasa, żeby wyjść na prostą.

Oszczędności dosięgły nawet podprowadzających. Zrezygnował pan z ich obecności na meczu, a kibicom to się nie spodobało.
Oszczędzamy na wszystkim, na czym można. Nie gwarantujemy kontraktów bez pokrycia, nie zatrudniamy zawodników na których nas nie stać, odchudziliśmy administrację w klubie. Dziewczynom trzeba było zapłacić 500 złotych za jeden mecz. Mnożąc przez siedem - to już 3,5 tysiąca złotych. Dla bogatego, stabilnego finansowo klubu to niewielka kwota. Dla nas przeciwnie, bo każdą złotówkę oglądamy dwa razy. Wielu kibiców podniosło raban, krzyczeli, że to grosze i sami zrzucą się, żeby zapłacić dziewczynom. Jak przyszło co do czego, to czy ktoś się odezwał? Nie. Bo najłatwiej jest stać z boku i krytykować. Ja prowadzę ten klub na miarę możliwości. I uważam, że tak jest uczciwiej. Wobec tych, którzy dają pieniądze, wobec zawodników i wobec kibiców. Nie sztuką jest chwalić się wynikami, kiedy jedzie się na kredyt.

Ale druga liga to jednak sportowa katastrofa.
Może na dobre wyjdzie to klubowi. Będzie ciężko, ale doświadczenia pokazały, że utrzymywanie na siłę poziomu sportowego nie dało rezultatów. Problem tylko się pogłębiał - przerzucano go z sezonu na sezon, zasypywano czymś , ale wiadomo było, że prędzej czy później wypłynie na wierzch. Teraz jesteśmy na bieżąco z rozliczeniami z zawodnikami, płatnościami i systematycznie spłacamy długi.

Jaką będziemy mieli drużynę?
Trzon powinien pozostać bez zmian. Może niektórym zawodnikom dobrze zrobi jazda bez presji, bez obciążenia i ciągłego napięcia związanego z walką o utrzymanie. Taki rok na reset. My w tym czasie jeszcze obniżymy zadłużenie. Nie będziemy robić nic ponad siły ekonomiczne, ale wydaje mi się, że damy radę i długo w drugiej lidze nie zabawimy.

To czego mamy się spodziewać po tym 2018 roku?
Żadnych cudów nie będzie. Chcę spokojnie wyprowadzić klub na prostą. Ale są priorytety. Więc najpierw finanse, a potem sport. Czasem trzeba zrobić krok w tył, by później postawić dwa do przodu. Jeśli mamy budować wynik, to na solidnych podstawach. Pewnie już nie ja, ale chcę klub oddać bez obciążeń. A tym, którzy liczą, że nie przetrwamy też chciałbym powiedzieć: na to nie liczcie.

Polonia Bydgoszcz ma najładniejszą podprowadzającą ligi.Konkurs na najładniejszą podprowadzającą I ligi żużlowej 2017 zorganizowali twórcy facebookowego fanpage’a Najpiękniejsze Żużlowe Fanki. Najwięcej głosów zebrała Samanta Wolna z Polonia Bydgoszcz Umbrella Girls. W pełni zasłużenie!

Polonia Bydgoszcz ma najładniejszą podprowadzającą ligi [zdjęcia]

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU

Sportowe Podsumowanie Weekendu - odcinek 20.

Komentarze 15

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gosć2

Po przeczytaniu wywiadu stwierdzam, że Gollob ciągle narzeka na jedno i to samo długi i nikt nie chce mu pomóc. Należy zastanowić się jak mogło do tego dojść, że właścicielem spółki żużlowej zostało Bydgoskie Towarzystwo Sportowe z Prezesem Gollobem na czele, które było bankrutem i od wielu lat nie prowadziło żadnej działalności w sporcie żużlowym. Nasuwa się pytanie kto sprawdzał ten podmiot w czasie negocjacji. Gollob nie jest właścicielem tylko Prezesem Zarządu Spółki oraz ma Radę Nadzorczą. Spółka ma podpisaną umowę z BTS na korzystanie ze stadionu a stowarzyszenie BTS otrzymuje dotacje z miasta na utrzymanie całego obiektu. Nieprawdą jest, że było 5 mln długu ponieważ w jednym z programów zawodów włożono wkładkę stanu aktualnego zadłużenia na dzień 17.09.2015 r. w wysokości 4 091 693,53 i to przyjął Prezes wspaniałego stowarzyszenia wraz z umową kupna akcji od miasta. Z wykazanego zadłużenia po przejęciu spółki Gollob dostał 500 tys na spłatę zawodników za 2015 r. Urząd Miasta zawarł umowę z Gollobem, że wesprze kwotą 8 mln na cztery lata od 2016 r. w ramach promocji miasta. Gollob tego nie mówi ale z zadłużenia zeszło mu 500 tys zł i zostało na następne lata zadłużenie w wysokości 3 591 693,53.Dzieląc to na cztery lata to wychodzi 897 923,37 zł. Teoretyczne za dwa lata spłacono 179 846,70 długu. Na pierwsze dwa lata 2016 i 2017 Gollob wystąpił i otrzymał 5 mln zł. W tym momencie nasuwa się pytanie ile spółka pozyskała środków finansowych na działalność, czy nastąpiło podwyższenie kapitału przez właściciela i jakie były inne koszty oprócz długu. Gollob porusza również sprawę VAT, że jest to większość kwot długu co jest nieprawdą bo jest to kwota od trzech wykazanych pozycji z zadłużenia i wynosi około 173 201,00 zł. Jednak Gollob nie wspomina nic, że część z tej kwoty zostaje w spółce ponieważ odlicza się kwotę VAT od zakupów i przelicza się przez procentowy współczynnik i różnicę należy odprowadzić do Urzędu Skarbowego. Jest jeszcze jedna niewiadoma ponieważ w momencie wystawienia faktury przez np. zawodników to następuje zobowiązanie VAT które już poprzednicy w 2015 r. musieli rozliczyć ze skarbówką i wówczas zaległość VAT może być mniejsza.Taka jest prawda i niech Gollob nie płacze bo pomimo długu były to dobre warunki finansowe tylko od siebie nic nie wniósł, żeby powiększyć budżet spółki. Jestem przekonany, że Gollob nie zapoznał się przed objęciem z panującymi warunkami w spółce i był całkowicie do tego nie przygotowany. Nie dziwi mnie, że poprzednicy nie chcą z nim współpracować bo nawet on od początku nie wykazywał takiej chęci bo myślał, że na hasło Władysław Gollob wszyscy będą się pchali drzwiami i oknami.

 
G
Gość
W dniu 15.08.2017 o 16:58, Artur Miękczyński napisał:

I tak nasza Polonie nie odbuduja. Nie przychodzcie na 2 ligę bo raz bilety beda drogie 2 jak zobaczą frekwencję słaba to i bilety zmiejsza albo klub upadnie z braku funfuszy. Wszyscy na Zawisze caly Zielonczyn Niebiesko-Czarny WKSSSS!!!!!

a co? teraz powstała zawisza zielonczyn? zlikwidowali zawiszę potulice? jeszcze trochę, a powrócą do korzeni i będzie zawisza koszalin :) a swoją drogą to gdzie ten zielonczyn? to coś większego niż wieś toruń?

m
matousek

Pan Władysław G. kreował już speedway w W-wie i w Pile, wiadomo z jakim skutkiem. Zrzucanie odpowiedzialności na wszystkich innych to prawdziwa żenada. Gdy synowie odeszli z Bydgoszczy do Tarnowa to było ok. tak? A gdy niezwykle skromny IMP2017 odszedł do Wrocka to bankomat tak? Syn pana Władysława od dwóch lat trenuje bydgoską drużynę. Czego więc nauczył juniorów, o których pan Władysław mówi że są niezwykle słabi??? Obawiam się, że za 5 lat zdaniem prezesa Polonii winni jazdy w 2 lidze też będą jego poprzednicy. A złej baletnicy przeszkadza rąbek spódnicy...

G
Gość
W dniu 12.08.2017 o 16:31, JeryH napisał:

ty pisowski cepie! brzydgoszcz umiera bo tacy tam są mieszkańcy! wstyd to wybierani eczegś takiego jak czarnecki do europarlamentu! popatrz jak wspaniali sponsorzy są w twoim "mieście" !

ścierwo demagog czarnecki został wybrany w 2009 w regionie kuj-pom, a nie w samej Bydgoszczy, a więc za tym pis.dzielczym sku.rwie.lem głosowały także tępe moherowe troluńskie babcie, które codziennie na 7 rano ida klepać wierszyki do obrazka rydzola! wstyd mi, że w moim województwie mieszkają takie głąby, które w 2009 dały skur.wy.syn.owi koryto!!!

J
JeryH
W dniu 11.08.2017 o 20:34, Precz z bruskim napisał:

Jeżeli chodzi o modernizację stadionu Polonii Bydgoszcz to wiadomo że B(ruski) znów oszukał. Cała platforma (ub)ywatelska to oszuści!!! Bruski zniszczył Polonię i bydgoski sport!!! Precz z tym dziadem z Parti Oszustów!!!

ty pisowski cepie! brzydgoszcz umiera bo tacy tam są mieszkańcy! wstyd to wybierani eczegś takiego jak czarnecki do europarlamentu! popatrz jak wspaniali sponsorzy są w twoim "mieście" !

C
Czołg
A ile zarabia rodzinna rada nadzorcza, ile pensji ma prezes i ile dostaje jaca za koszenie trawy i zmiane kół u oskara?
W mieście mówią, ze kilka razy wiecej w sezonie 2017 niz przez lata 2014-2015 łącznie otrzymała administracja klubu za etatowe wyplaty :)
P
Precz z bruskim
Jeżeli chodzi o modernizację stadionu Polonii Bydgoszcz to wiadomo że B(ruski) znów oszukał. Cała platforma (ub)ywatelska to oszuści!!! Bruski zniszczył Polonię i bydgoski sport!!! Precz z tym dziadem z Parti Oszustów!!!
m
max

dobr

a zgadzam się z Panem Władysławem . Mam tylko jedno pytanko czy jacek dostał 100 tysięcy na przygotowania do sezonu 2017. odpowie ktoś. wierny kibic żużla do kończ świata i jeden dzień dłużej

U
Ultras
Dla mnie znaczenia niema a liczy się tylko (P)
U
ULTRAS
Popieram najpierw wyjście z długów potem wynik ... Dla mnieez znaczenia a liczy się Polonia
S
Sebol
A co z przebudowa stadionu??w tym roku mial sie zaczac??!!zuzel/polonia-bydgoszcz/a/sa-pieniadze-na-przebudowe-polonii-tak-bedzie-wygladal-nowy-stadion,11463514/
k
kibic z nakła

już za dwa lata derby Bydgoszcz-Toruń w pierwszej lidze!!!

S
Sebastian

Fajny wywiad Pani Magdo. Interesujące byłoby zestawić dotacje z miasta z środkami jakie pozyskał Władysław Gollob od sponsorów. Wtedy okazałoby się jak dużo zrzuciliśmny się na Polonię.

Pan Władysław zapomina, że to jego kolejny sezon na Sportowej i to on buduje atmosferę wokół klubu i jego zadaniem jest starać się przekonać sponsorów do powrotu. Mam nadzieję, że żużel nie upadnie. Ci, którzy psioczą na miasto niech się zastanowią ile warta jest II albo III liga żużla, kiedy mamy siatkarzy i siatkarki w ekstraklasie, walczące w europejskich pucharach koszykarki Artego, czy brązowych medalistów - tenisistów Gwiazdy.

B
Bogdan

Władek przestań klepać pierdoły jak na razie to nic mądrego nie powiedziałeś ani nie zrobiłeś chyba na prawdę masz problemy zdrowotne daj się zbadać coś nie tak z tobą 

W
Wlad
Władek Ty stary kretynie milczenie jest złotem! Bo przecież przez ostatnie.....lat?
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska