Mężczyzna włamał się do sklepu. Nie zdążył nic ukraść i nawet uciec. Policjanci znaleźli go pod regałem. Udawał nieprzytomnego.
W poniedziałek po północy 20-latek wybił szybę w drzwiach do jednego z marketów we Władysławowie. Zanim jednak zdążył cokolwiek ukraść, uruchomił alarm. Chciał uciec, ale nie mógł, bo... zapomniał, którędy wszedł. Schował się więc pod regałem i udawał nieprzytomnego. Policjanci, którzy przyjechali do sklepu, szybko go znaleźli.
20-latek prawdopodobnie był pijany. Za kradzież z włamaniem grozi mu do 10 lat więzienia.