Choć do zatrzymania doszło tydzień temu, to dopiero teraz policja poinformowała o sprawie.
- Brodniccy policjanci, zajmujący się na co dzień kradzieżami mienia, na podstawie wcześniejszych ustaleń, 20 sierpnia weszli na teren jednej z posesji w powiecie mławskim - mówi mł. asp. Paweł Dominiak, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Brodnicy. - Podejrzewali, że może tam dochodzić do demontażu skradzionych aut. Nie pomylili się.
Pod namierzonym adresem znaleźli i zabezpieczyli wiele części oraz podzespołów, pochodzących z różnego rodzaju pojazdów osobowych różnych marek. Na terenie posesji zaparkowane było też audi, które - jak ustalili policjanci - zostało skradzione kilka godzin wcześniej.
- Przeprowadzona do tej pory identyfikacja części wskazuje na to, że zabezpieczone przez śledczych podzespoły i akcesoria pochodzą z co najmniej 3 utraconych w wyniku przestępstwa pojazdów - informuje mł. asp. Paweł Dominiak.
Do wyjaśnienia sprawy zatrzymany został przebywający tam 37-latek.
- Zebrany przez policjantów materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mężczyźnie 3 zarzutów włamania do pojazdów i ich kradzieży - mówi mł. asp. Paweł Dominiak. - Odpowie on również za posiadanie narkotyków, ponieważ w trakcie przeszukania w garażu funkcjonariusze zabezpieczyli jeszcze blisko 80 gramów marihuany.
Na wniosek policjantów i prokuratora sąd aresztował tymczasowo podejrzanego na 3 miesiące. Mieszkańcowi powiatu mławskiego grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
