Zaskoczenie, szok, niedowierzanie - to najczęstsze reakcje mieszkańców na zatrzymanie i areszt burmistrza Mroczy. Włodarz kierował gminą sam, nie miał zastępcy. Jego areszt oznaczać mógł wprowadzenie zarządu komisarycznego w urzędzie.
Jest zastępca
Do takiej sytuacji jednak nie dojdzie, bo już po zatrzymaniu Leszek K. podpisał zarządzenie, na mocy którego jego zastępcą został Waldemar Chudzik, dotychczasowy kierownik referatu rolnictwa, gospodarki nieruchomościami i ochrony środowiska w mroteckim magistracie. W miniony piątek na sesji poinformował o tym radnych i mieszkańców Zygmunt Glisz-czyński, sekretarz gminy.
- Za zgodą prokuratora, dotarłem do miejsca zatrzymania burmistrza. Podpisał zarządzenie w tej sprawie - relacjonował podjęte kroki. Także zatrzymana pani skarbnik podpisała upoważnienie, dzięki któremu umowy kontrasygnować może Natalia Zmudzińska, kierownik referatu finansowo-budżetowego w UMiG w Mroczy.
- To zabezpiecza funkcjonowani gminy do końca roku - mówił Gliszczyński. Wtedy nie było jeszcze wiadomo, że burmistrz Mroczy zostanie aresztowany i spędzi za kratami najbliższe trzy miesiące. -Za co właściwie zatrzymano burmistrza - dociekał radny Marek Wenerski. Nikt nie wiedział. - Nie otrzymaliśmy żadnych informacji - tłumaczył Jarosław Odrobiński, przewodniczący rady. - Wiemy tylko tyle, co z mediów.
Budżet wyzwaniem
Do zatrzymania burmistrza i skarbnik gminy doszło w fatalnym dla gminy momencie. W ciągu kilku dni zamknąć trzeba tegoroczny budżet i uchwalić przyszłoroczny. Sesję budżetową w Mroczy zwołano na 30 bm. Natalia Zmudzińska nie ma w tej dziedzinie doświadczenia. Jak sama przyznała - pracuje w urzędzie od kwietnia i nie we wszystkie sprawy została wdrożona.
Więcej wiadomości z Nakła i okolic na www.pomorska.pl/naklo[/a]
Zatrudnienie nowego skarbnika, który do 30 bm. przygotuje dokument jest niewykonalne. Urzędnicy i rada stanęli przed arcytrudnym zadaniem. Jak dowiedzieliśmy się - nad budżetem pracowała pani skarbnik, dane - tak powiedzieć miała po zatrzymaniu - zostawiła na dysku. Sęk w tym, że na dysku dostępnym w urzędzie - informatyk już to sprawdził - takich danych nie ma. A inne dyski zostały zabrane przez policję, która cały dzień przeszukiwała pomieszczenia w magistracie. Pracownicy urzędu nie mają do nich dostępu. Wiadomo też, że burmistrz i skarbnik gminy przygotowali wiele autopoprawek do projektu budżetu. Nikt jednak nie wie w ratuszu jakie to były autopoprawki i czego miałyby dotyczyć.
Z podwyżkami poczekają
W miniony piątek, podczas sesji Rady Miejskiej Mroczy, z uwagi na zatrzymanie burmistrza i skarbnik gminy, zrezygnowano z uchwalania wieloletniej prognozy finansowej na lata 2019-2031.
Z kolei w porządku obrad sesji budżetowej, którą zwołano po świętach zaplanowano m.in. podjęcie uchwały dotyczącej podniesienia stawek za śmieci. Podwyżki są nieuchronne, ale radni na przedsesyjnym spotkaniu uznali, że czas jest nieodpowiedni. -Mieszkańcy są w szoku po zatrzymaniu burmistrza, nie możemy im jeszcze dokładać podwyżek, można to zrobić później - argumentowano.
Padła też propozycja obniżenia pensji burmistrzowi...
