Będzie jaśniej. Toruński MZD o godzinę wydłużył czas działania oświetlenia. Rano lampy gasną teraz pół godziny później, bo przed siódmą. Natomiast po południu są włączane pół godziny wcześniej. - Dzień jest coraz krótszy, dlatego cały czas będziemy obserwowali zmieniające się warunki atmosferyczne - tłumaczy rzecznik toruńskich drogowców Agnieszka Kobus-Pęńsko.
Kilkakrotnie pisaliśmy już o sprawie oszczędzania energii w Toruniu. Nasi Czytelnicy mieli wątpliwości. Nie czuli się bezpiecznie na nieoświetlonych ulicach.
- Oszczędności wprowadzamy racjonalnie. Na pierwszym miejscu stawiamy na bezpieczeństwo - zapewnia szefostwo toruńskiego MZD. Jednak mieszkańcy bezpiecznie się nie czują. Nasza słuchaczka pani Maria o 6.30 szła dziś do pracy ulicami Torunia. To pora kiedy jest jeszcze jest ciemno, a do tego na takich ulicach jak Żwirki i Wigury, Szosa Chełmińska czy Świętego Józefa lampy są wyłączone.
Dodajmy, że miasto na wyłączaniu oświetlenia zaoszczędziło w pół roku 200 tysięcy złotych.