Trudno powiedzieć, żeby w naszym mieście kwitły interesy. Że jest ciężko wiedzą wszyscy, a już najlepiej ci, którzy jakiś interes próbują rozkręcić. Na przykład bezrobotni. Bezrobotny - najszybciej absolwent albo osoba długo pozostająca bez pracy - ma spore szanse na otrzymanie pożyczki z Powiatowego Urzędu Pracy we Włocławku. I choć pieniędzy na ten cel nie ma zbyt dużo, to i chętni - wbrew pozorom - nie pchają się drzwiami i oknami. Na pewno dlatego, że trzeba spełnić ostre kryteria, a także dlatego, że ludzie boją się ryzyka.
Mimo to w ubiegłym roku 79 bezrobotnych zdecydowało się wystąpić o pożyczkę. Pieniądze otrzymało 70 osób, w tym 57 wniosków dotyczyło działalności pozarolniczej, zaś pieniądze z ośmiu pożyczek przeznaczono na szkolenie. Cóż to za działalność pozarolnicza? Głównie (ponad 70 proc.) handel i usługi: powstało 40 małych sklepików, kiosków, itp. placówek oraz 14 punktów, świadczących usługi, budowlane, stolarskie, otwarto zakład fryzjerski, gabinet kosmetyczny, ajencję PKO, bar a nawet kawiarenkę internetową.
Za pieniądze z pożyczek powstaje niewiele zakładów produkcyjnych. Oczywiście, trudno od bezrobotnego wymagać, by za 15 400 złotych (średnia wysokość pożyczki) otwierał fabrykę. Ale już pracodawcy, którzy zakłady mają, mogą powiększać produkcję i liczbę załogi dzięki pożyczkom z urzędu pracy. Niestety, pracodawcy są równie ostrożni, a nawet bardziej niż bezrobotni: w ubiegłym roku zrealizowano tylko pięć umów na utworzenie pięciu dodatkowych miejsc pracy. Rzecz chyba w tym, że na poważne rozbudowanie zakładu, nowe miejsca pracy, itp. potrzebne są naprawdę duże pieniądze, a takich urząd pracy nie ma.
W sumie w ubiegłym roku na pożyczki wypłacono z Funduszu Pracy ponad 1 030 tys. złotych.
Bezrobotny musi być zarejestrowany w urzędzie.
Trzeba przedstawić konkretny biznesplan. Preferowane są przedsięwzięcia o charakterze produkcyjnym.
W pierwszym rzędzie przy rozpatrywaniu wniosków pod uwagę brani są absolwenci oraz osoby długotrwale bezrobotne.
Do podpisania umowy niezbędni są żyranci lub zabezpieczenie majątkowe kredytu, ale nie może to być np. samochód.
Bezrobotny może otrzymać maksymalnie dwudziestokrotną średnią krajową, czyli około 40 tys. zł. Oprocentowanie wynosi 6,75 dla firm otwieranych w mieście i 4.05 na wsi.
