https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Włocławek. Awantura o jeden, ale poselski podpis

(bas)
Łukasz Zbonikowski, poseł PiS
Łukasz Zbonikowski, poseł PiS
Poseł PiS Łukasz Zbonikowski złożył wczoraj w sądzie prywatny akt oskarżenia przeciwko Krzysztofowi Kukuckiemu z SLD, który jednak okazał się szybszy. Jego wniosek o zbadanie prawdomówności posła został złożony w ubiegłym tygodniu.

Przed Sądem Rejonowym we Włocławku poseł Łukasz Zboni-kowski oświadczył wczoraj zaproszonym dziennikarzom, że zamierza właśnie złożyć prywatny akt oskarżenia przeciwko Krzysztofowi Kukuckiemu z SLD. - Nie jest to dla mnie sytuacja komfortowa, ale pan Kukucki wielokrotnie znieważał w oczach opinii publicznej moje dobre imię, budując mój obraz na podstawie nieprawdziwej informacj - mówi poseł. Chodzi o nadzwyczajne obrady sejmu, które zostały zwołane 12 sierpnia. Posłowie w trybie pilnym musieli przegłosować pakiet ustaw "powodziowych", potrzebnych do rządowego wsparcia powodzian. Nie wszyscy parlamentarzyści dotarli jednak na miejsce.
Sekretarz generalny Federacji Młodych Socjaldemokratów i wiceprzewodniczący włocławskiej Rady Miejskiej SLD Krzysztof Kukucki, zarzucił politykowi PiS, że go tam nie było. Na dowód pokazał kopię listy obecności z posiedzenia 12 sierpnia, którą podpisywali posłowie. Na dokumencie, który Kukucki dostał z Kancelarii Sejmu RP, brakuje podpisu Łukasza Zbonikowskiego.
- Złożony przeze mnie akt oskarżenia ma sześć stron. Zawiera też siedemnaście dowodów potwierdzających, że uczestniczyłem w nadzwyczajnych obradach - mówi Łukasz Zbonikowski. Przyznaje jednak, że listę obecności podpisał później.
- Osiemnaście dni później! - akcentuje Krzysztof Kukucki, przebywający właśnie w Strasburgu. Jeszcze przed wyjazdem złozył jednak w prokuraturze Warszawa - Śródmieście wniosek o wyjaśnienie, czy składanie podpisu tyle dni po fakcie, nie jest przypadkiem sprzeczne z prawem.
Poseł PiS nie zamierza poprzestać na sprawie karnej z prywatnego oskarżenia. Zamierza także złożyć w sądzie cywilnym pozew i zażądać 20 tys. zł odszkodowania, które przekaże dla... powodzian.

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Józef
Zbonikowski odejdz włocławek naprawde ma ciebie dość tylko wstyd przynosisz - a kiedy wyrok za melexa ??? ciekaw jestem , a tak pozatym cos gazetka wasza upadła papier szary - no tak wybory przegrane i brawo !!!! wkońcu mamy normalnego prezydenta, a co do wyboru Włocławkiego prezydenta to nie nadajesz się zupełnie
G
Gość
I on chce kandydować na prezydenta!? Nie dość że ma juz niezbyt miły incydent z Cypru to teraz jeszcze oszustwo z podpisem! I dodatkowo będzie miał sprawę za te bzdury wypisywane w pisemku jak tylko straci immunitet! Porażka!

A możesz napisać, kiedy i jaki wyrok wydał sąd w sprawie z melexem? I jak brzmi ten wyrok?
k
kat
Zboniu przyzwyczaił się, że u nas robi za "świętą krowę" i mysli, że zawsze i wszędzie tak będzie ...
s
szuja
żeby nie wiem co mówił poseł ,to liste podpisuje sie tego samego dnia i niech teraz głupa nie pali ,że później podpisał. Jak Bóg da i pójdzie może do normalnej pracy ,to zobaczy czy sa tam takie zboczone zwyczaje ,ze listę podpisuje się po 15 dniach /chyba zwolnienia z pracy/.
s
szuja
Najgorsz to ludzie ZBOCZONE.
m
mieszkaniec
I on chce kandydować na prezydenta!? Nie dość że ma juz niezbyt miły incydent z Cypru to teraz jeszcze oszustwo z podpisem! I dodatkowo będzie miał sprawę za te bzdury wypisywane w pisemku jak tylko straci immunitet! Porażka!
b
boni
Oszust! I to w dodatku bezczelny! Za to że siedzi na posiedzeniach w końcu bierze kasę! A on ?! Pewnie jeździł wtedy na melekszie!
G
Gość
Od kiedy to Zboniu ma dobre imię wśród mieszkańców! Widać jaki jest zapatrzony w siebie!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska