https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Włocławek bez sklepów z alkoholem?

Bartek Kucharczyk, Radio GRA
Czy we Włocławku ubędzie sklepów z alkoholem? Ograniczenie punktów handlu promilami ma swoich zwolenników chociażby w Komisji Zdrowia działającej przy włocławskiej Radzie Miasta.
Włocławek bez sklepów z alkoholem?

To nowy pomysł na trzeźwość we Włocławku.

Komisja bada nie tylko rejony w których zlokalizowane są punkty sprzedaży alkoholi, ale też ich wpływ na powstawanie tzw. "melin".

O redukcję punktów z promilami powalczą chociażby radni Prawa i Sprawiedliwości. Mówi o tym szef włocławskich struktur PiS, a jednocześnie przewodniczący Komisji Zdrowia - Jarosław Chmielewski. (Plik mp3)

Obecnie we Włocławku koncesję na sprzedaż alkoholu ma 356 punktów.

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

D
Dionizy
Kto manipuluje faktami?

Uchwała nr 11/XIV/2008 Rady Miasta Włocławek z dnia 03 marca 2008 r.

1. Ustala się na terenie miasta Włocławek liczbę 195 punktów sprzedaży napojów alkoholowych zawierających powyżej 4,5% alkoholu (z wyjątkiem piwa) przeznaczonych do spożycia poza miejscem sprzedaży. (sklepów)
2. Ustala się na terenie miasta Włocławek liczbę 150 punktów sprzedaży napojów alkoholowych zawierających powyżej 4,5% alkoholu (z wyjątkiem piwa) przeznaczonych do spożycia w miejscu sprzedaży. (restauracje, bary)
Łącznie 345. Skąd podana liczba? Widocznie doliczono bary mleczne. A tak na poważnie to doliczono sprzedaż piwa, ponieważ limit restauracyjny jest chyba wykorzystany dużo poniżej 50%.
J
JJ
Kowalak wiesz mosze Cie zasmocic ale nie licz na to bo ta dobra inicjatywa to:
- po pierwsze sprawi tylko ze w miescie przybedzie miejsc gdzie mozna kupic nielegalny alkohol i przybedzie wiecej tych tzw, melin
- po drugie spowoduje spadek wplywow do budzetu i programu walki z alkoholizmem i uzalezniami bo tam wlasnie sa przeznaczane dochodu uzyskane ze sprzedazy koncesji.
- po 3 zwyklemu kowalskiemu ktory raz na jakis czas bedzie chcial kogos ugoscic to przysporzy tylko problemu bo bedzie mosial leciec dwa sklepy dalej
Tak wiec zupelnie nie rozumiem w jaki sposob ta niby inicjatywa ma sie przelozyc na walke z alkoholizmem i co Pan Chmielewski chce udowodnic, natomiast o takiej kwestii jak szara strefa nie ma zielonego pojecia i owa inicjatywa napewno sie przelozy na spadek wplywow do budzetu i wzrost nielegalnego alkoholu na rynku.
k
kowalak67
Wreszcie właściwa inicjatywa. Mnie osobiście Włocławek kojarzy się z opuchnietymi od alkoholu twarzami na ulicach. Może wreszcie coś sie zmieni i bedzie można śmiało idąć ulicą , spoglądać na przyjemne twarze jak np. w Toruniu.
a
aaa
W 2006 roku we Włocławku było 395 koncesji na sprzedaż alkoholu (dane z gazety), podczas gdy w Bydgoszczy 1308...
b
blabla
W dniu 10.02.2009 o 17:30, p.wlodziu napisał:

To się nasi radni rozdmuchali, a tak niedawno we Włocławku -jeszcze 10 miesięcy temu - było około 180 punktów sprzedaży alkoholu, a dzisiaj już jest 356 wydanych zezwoleń . Pewnie, najlepiej rozpijać społeczeństwo, niech nic nie wie, niech im nie patrzy na ręce, niech skrajną biedę we Włocławku jeszcze pogłębiają.Niech młodzież uczy się od dorosłych jak chlać wódę, bo przecież jest wszędzie dostępna. Wystarczy wyskoczyć w przerwie, do sklepiku na przeciwko i wódeczka i piwko jest do nabycia bez problemu.Zastanawiam się, czy to nie jest celowa robota naszych władz?swiadome rozpijanie - w takiej Norwegii miasto o połowe mniejsze od Włocławka ma zaledwie 3 punkty sprzedaży alkoholu- daje to do myślenia. Tłumaczenie o dostępności towarów i usług i świadomości społeczeństwa,jest pustym sloganem -Polacy słyną w świecie z opilstwa i są w czołówce spożyciaMusimy przejść długi proces śwadomości i wychowania, aby była normalność.Ale póki co to muszą być obostrzenia.



356 punktów wszystkich - a trzeba umieć rozgraniczyć te, które mają koncesje na sprzedaż alkoholami powyżej lub poniżej 4,5% procenta. POZDRAWIAM
a
afa
Ograniczenie punktów sprzedaży alkoholu nic nie załatwi, zmniejszy wpływy do budżetu, a kto miał pić i tak będzie pił. Zwiększy się ilość nielegalnych punktów sprzedaży alkoholi - mówiąc wprost "melin". Takie działania to tylko pozory, że coś się robi w mieście, tak na prawdę są ważniejsze rzeczy, za które urząd miasta powinien się brać.
p
p.wlodziu
To się nasi radni rozdmuchali, a tak niedawno we Włocławku -jeszcze 10 miesięcy temu - było około 180 punktów sprzedaży alkoholu, a dzisiaj już jest 356 wydanych zezwoleń .
Pewnie, najlepiej rozpijać społeczeństwo, niech nic nie wie, niech im nie patrzy na ręce, niech skrajną biedę we Włocławku jeszcze pogłębiają.Niech młodzież uczy się od dorosłych jak chlać wódę, bo przecież jest wszędzie dostępna. Wystarczy wyskoczyć w przerwie, do sklepiku na przeciwko i wódeczka i piwko jest do nabycia bez problemu.
Zastanawiam się, czy to nie jest celowa robota naszych władz?swiadome rozpijanie - w takiej Norwegii miasto o połowe mniejsze od Włocławka ma zaledwie 3 punkty sprzedaży alkoholu- daje to do myślenia.
Tłumaczenie o dostępności towarów i usług i świadomości społeczeństwa,jest pustym sloganem -Polacy słyną w świecie z opilstwa i są w czołówce spożycia
Musimy przejść długi proces śwadomości i wychowania, aby była normalność.Ale póki co to muszą być obostrzenia.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska