Aleksiej D. był wśród obywateli różnych krajów, którzy w 2004 roku uciekli z Aresztu Deportacyjnego we Włocławku. Osadzeni, czekając na deportację do swych krajów, zdołali przepiłować kraty w oknie, wydostać się na zewnątrz i zniknąć. Jednak po tej brawurowej ucieczce Aleksiej D. niezbyt długo cieszył się wolnością. Wkrótce został zatrzymany, dopuścił się bowiem innych przestępstw: kradzieży z włamaniem, oszustw. Trafił za kraty Zakładu Karnego we Włocławku. Odbywał karę, gdy wyszło na jaw, że złamał prawo również w swoim kraju. Ma tam na koncie rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia. W związku z tym strona białoruska zażądała jego ekstradycji. W minionym tygodniu w sprawie Białorusina odbywały się dwa sądowe posiedzenia. Na pierwszym udzielono mu warunkowego, przedterminowego zwolnienia. Na drugim zastosowano areszt ekstradycyjny. Po uprawomocnieniu się postanowienia w sprawie ekstradycji Prokuratura Generalna podejmie działania, zmierzające do przekazania Aleksieja D. stronie białoruskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?