Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Włocławek> Fontanny odpłynęły w siną dal

Barbara Szmejter
Tak miał wyglądać nowy plac Wolności
Tak miał wyglądać nowy plac Wolności
Nie będzie fontann, podziemnego przejścia, ani nowej zieleni. Rada Miasta zdecydowała bowiem o przyjęciu Lokalnego Programu Rewitalizacji, ale bez zmian, planowanych na placu Wolności.

Większość Czytelników, telefonujących wczoraj do redakcji, nie kryło rozczarowania. Podczas sesji Rady Miasta Włocławka radni przyjęli bowiem Lokalny Program Rewitalizacji, jednak na wniosek klubów radnych PiS, WWS i PO wykreślono z programu odnowienie pl. Wolności. To oznacza, że projekt nie będzie wykonany!

Tymczasem miasto dostało na ten cel prawie 8 mln zł dofinansowania z pieniędzy unijnych w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Wartość, zaś waerość całego projektu to 12 mln złotych. - Czterysta tysięcy już wydaliśmy na przygotowanie tej inwestycji - mówił już po głosowaniu radnych prezydent Andrzej Pałucki. I dodał, że dziwi się rozrzutności radnych, którzy nie prostestowali, kiedy podejmowane były decyzje o wydaniu niemałych kwot choćby na projket architektoniczny. - Te pieniądze poszły w błoto - podsumował prezydent.

Decyzja radnych oznacza, że pieniądze Włocławek zwróci do unijnej puli. Przypomnijmy, że plac Wolności oraz przyległe ulice miały być zmodernizowane i wzorem innych dużych miast, miał być zbudowany deptak, który byłby doskonałym miejscem do spacerów i spotkań, podobnie jak w Toruniu na Szerokiej czy na Piotrkowskiej w Łodzi. Inwestycja przewidywała przebudowę placu o łącznej powierzchni 25 tys. m kw. Planowano zmianę ciągów komunikacyjnych, wprowadzenie małej architektury, likwidację barier architektonicznych oraz wymianę zieleni.

Z argumentami prezydenta nie zgadza się Andrzej Kazimierczak, lider radnych Platformy Obywatelskiej. - Jak można było wydawać pieniądze, skoro nie została jeszcze podjęta uchwała w sprawie rewitalizacji, zaaprobowana przez Radę Miasta dopiero w środę? W dodatku z istotnymi poprawkami, jak wyłączenie z projektu właśnie placu Wolności?

- Jestem głęboko rozczarowana - mówi Czytelniczka, mieszkanka śródmieścia (nazwisko i adres znane redakcji). - Naprawdę chciałam, żeby centralny plac miasta przestał wreszcie przypominać rynek w małym miasteczku. Miasto nie skorzystało z okazji, zaś na kolejną trzeba będzie pewnie czekać wiele lat.
Satrysfakcję mają kupcy i przedsiębiorcy, skupieni wokół budynku dawnej "Polleny". To oni nie szczędzili sił i środków, by zahamować przebudowę placu, a argumenty, dotyczące głównie możliwości dojazdu przez klientów do ich placówek, prezentowaliśmy wielokrotnie.

Uchwała w sprawie Lokalnego Programu Rewitalizacji jest jednak, o czym warto pamiętać, jednym z najważniejszych dokumentów, stanowiącym o przyszłym wizerunku Włocławka. Zakłada m.in. odnowienie Zielonego Rynku i włocławskich bulwarów i "odwrócenie" miasta w stronę Wisły. Planowana dotacja to blisko 20 mln zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska