Koalicja PO-Nowoczesna-SLD będzie rządzić miastem przez najbliższych pięć lat. W radzie 2014-2018 sporo się działo, zmieniali się przewodniczący, zmieniała się też koalicja rządząca (najpierw PO-PiS, później PO-SLD). Jak będzie teraz?
- Mieszkańcy w ostatnich wyborach jasno określili, że chcą stabilizacji - mówi Krzysztof Kukucki. - Liczę, że ta kadencja będzie upływała właśnie pod znakiem stabilizacji i merytorycznej pracy na rzecz mieszkańców Włocławka. Stawiam też sobie indywidualne zadanie, przybliżenie władz samorządowych do mieszkańców. Zależy mi na dialogu społecznym, byśmy ważne decyzje mieli przedyskutowane z mieszkańcami - dodaje.
Jak koalicja KO-SLD przełoży się na stanowiska w urzędzie i spółkach podległych? Kukucki przekonuje, że na nazwiska za wcześnie.
- Na razie skupiliśmy się na kwestiach programowych - wyjaśnia przewodniczący rady miasta. - Zapisaliśmy trzy strony A4 w punktach. Pierwsze koncepcje już są, na przykład pobudzenie gospodarcze miasta, pakiet dla przedsiębiorców. Mam nadzieje, że kwestie personalne będą na drugim, a nawet na trzecim miejscu.
Jak z kolei zapowiada prezydent priorytetem w tej kadencji będzie rewitalizacja.
- Rewitalizacja Śródmieścia i tych najbardziej zapomnianych zakątków naszego miasta i to w zakresie materialnym, jak i społecznym - mówi prezydent Marek Wojtkowski.
Pozostałe ważne kwestie to w ocenie włodarza budownictwo mieszkaniowe, a także budowanie społeczeństwa obywatelskiego - jeszcze więcej rozmów i konsultacji z mieszkańcami.
- Te priorytety, które proponowałem 4 lata temu są niezmienne - dodaje włodarz. - Wiadomo, że dojdą też nowe elementy, z uwagi na szeroką koalicję. To nie oznacza również, że nie będę słuchał głosu opozycji. Chciałbym, aby mieszkańcy nie odnosili wrażenia, że jest realizowana tylko jedna wizja miasta. I radnych i mieszkańców trzeba jednoczyć, bez względu na preferencje wyborcze.
Dodajmy, że pierwsze posiedzenie rady otworzył radny senior Stanisław Wawrzonkoski (SLD). Dla kilku radnych dzisiejsza sesja była pierwszą w nowej roli. Paweł Kowal (SLD) to najmłodszy radny, który również debiutuje w radzie. Jak mówi, pierwsze obrady poprzedziły emocje - pozytywne i motywujące. Stresu nie było.
- Mieszkańcy postawili na mój program. Mam nadzieję, że te zamierzenia uda mi się realizować przy pomocy stabilnej większości - mówi w rozmowie z nami.
Kolejna sesja planowana jest na poniedziałek 26 listopada.
Flesz - Sytuacja po wyborach samorządowych 2018.