Włocławianka Monika Grzelak jest absolwentką IV LO im. K.K. Baczyńskiego i Akademii Pedagogiki Specjalnej w Warszawie.
- To była jedna z niewielu uczelni, na której mogłam rozpocząć studia magisterskie bez licencjatu z pedagogiki - mówi. - W trakcie studiów znalazłam pracę w zawodzie i wydawało mi się, że właśnie tym chcę się zajmować. Pracowałam jako trener pracy, czyli - najkrócej mówiąc - szukałam możliwości zatrudnienia dla osób z różnego rodzaju niepełnosprawnościami, przechodziłam z nimi cały okres rekrutacji, a potem przez pewien czas towarzyszyłam w pracy. W międzyczasie poleciałam pierwszy raz do Kenii... i nigdy właściwie z niej nie wróciłam. Nie pracuję jako pedagog, ale pedagogika nadal mnie interesuje, szczególnie kwestie związane z aktywizacją zawodową i społeczną osób z niepełnosprawnościami. W 2016 roku zaczęłam koordynować projekty edukacyjne w Kenii. Współpracują z nami różnego rodzaju specjaliści, w tym pedagodzy. Tak więc mimo że sama w zawodzie nie pracuję, to temat jest mi bliski.
Monika jest osobą wierzącą. - Często wraca do mnie zdanie z Ewangelii: "Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili".
O pięknej misji więcej już wkrótce w magazynowym wydaniu "Gazety Pomorskiej".
Pospieszny do Kultury - odcinek 9.