https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Włocławski Michelin po przejściu trąby powietrznej [zobacz galerię zdjęć]

(goz)
Po nawałnicy we Włocławku
Po nawałnicy we Włocławku fot. Małgorzata Goździalska
- To było jak tornado - mówi Katarzyna Suwalska. - Gdy się uspokoiło, zobaczyłam: zgięty w pół słup energetyczny, tenisówki na linii energetycznej. A wokół wszędzie woda.

Burza wyrządziła straty we Włocławku

W poniedziałek ok. godz. 19.30 nad Michelinem przeszła trąba powietrzna. Pędzący z impetem wiatr o ogromnej sile uderzył głównie w część osiedla domów jednorodzinnych od strony Kruszyna. Wyrywał z korzeniami potężne konary dębów, sosny i brzozy łamał jak zapałki. Zrywał dachówki z domów, uszkadzał dachy, powyrywał rynny.

Przeczytaj i zobacz zdjęcia: Po nawałnicy. Włocławski Michelin bez prądu, ale z wodą... w piwnicach [zobacz zdjęcia].

Przewracające się drzewa zrywały linie energetyczne. Ale też rujnowały domy, ogrodzenia, samochody, a także ... nagrobki na cmentarzu parafialnym. Do tego potężna ulewa spowodowała, że część ulic zamieniła się w rzeki. Ponieważ na większości osiedlowych ulic w Michelinie nie ma kanalizacji deszczowej, woda wylewała się z jezdni i wlewała do niżej położonych garaży i piwnic.

- To trwało nie więcej niż piętnaście minut - opowiada Piotr Nowakowski z ulicy Bluszczowej. - Potężnej wichurze towarzyszyły gradobicie i ulewa. Na kilkanaście minut się uspokoiło, a potem przyszła kolejna burza. I znowu silny wiatr i ulewa.
Straż pożarna zajęta usuwaniem powalonych na jezdnię drzew nie reagowała na błagalne telefony mieszkańców proszących o pomoc przy wypompowywaniu wody z zalanych garaży i piwnic i odsyłała do pogotowia wodociągowego. Z kolei pogotowie wodociągowe rozkładało ręce i odsyłało do... straży pożarnej.

Bilans spustoszenia, jakiego dokonała trąba powietrzna na liczącym 5 tysięcy mieszkańców osiedlu to ponad 100 uszkodzonych domów i garaży, kilkadziesiąt podtopionych, zerwane linie energetyczne, setki połamanych drzew, co najmniej kilkanaście uszkodzonych nagrobków na cmentarzu. I nerwy mieszkańców, bezradnych wobec siły wiatru i naporu wody.

Przeczytaj też: Burze nad kujawsko-pomorskim. Strażacy mieli dzisiaj pracowitą noc. Interweniowali aż 97 razy.

- Nie zdążyłem jeszcze osuszyć garażu i piwnic po niedzielnej ulewie - denerwował się Andrzej Szymański. - Kolejny raz woda z jezdni wlała się do domu.

Wczoraj od rana w kierunku Michelina ruszyły podnośniki, wozy strażackie, ekipy "Energii". Rozpoczęło się wielkie sprzątanie, wywożenie powalonych konarów, zerwanych gałęzi. - Prezydent polecił podstawić kontenery, w które można wrzucać na przykład rzeczy zalanych piwnic - mówi Janusz Majerski, naczelnik wydziału zarządzania kryzysowego we włocławskim magistracie.

Naprawiana też była sieć energetyczna. Osiedle bowiem od poniedziałkowego wieczoru nie miało prądu. "Energa" obiecuje, że dziś energia elektryczna będzie we wszystkich domach. Rano wyłączonych było szesnaście stacji transformatorowych, ale w ciągu wczorajszego dnia prąd był już przesyłany do części mieszkań. - Robimy wszystko, żeby przywrócić dostawy - zapewniała nas Lidia Zuba, rzeczniczka oddziału toruńskiego "Energii".

Mieszkańcy rozpoczęli osuszanie zalanych piwnic i garaży. Na słońce wystawiali mokre wykładziny, chodniki, ubrania, sprzęt turystyczny i to wszystko, co umieścili w najniższej kondygnacji domów. - Tragedia - mówią o spustoszeniach spowodowanych kataklizmem Teresa i Julian Stawiccy.

- Skutki przejścia trąby powietrznej przez Michelin, będziemy usuwać przez kilka dni - mówi Dariusz Politowski, rzecznik straży pożarnej we Włocławku.

W poniedziałkowy wieczór straż pożarna interweniowała 65 razy. Zgłoszenia o pomoc do strażaków wciąż płyną. Wstępnie koszty akcji ratunkowo-porządkowej w Michelinie Urząd Miasta oszacował na 100 tysięcy złotych.
Udostępnij

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Takiego Prezydenta jak Pałucki potrzebuje Włocławek! BUDUJE, REMONTUJE, POMAGA, jest na miejscu z poszkodowanymi kiedy trzeba. Nie jak jego poprzednicy. A gdzie byli kandydaci na przydenta włocławka co się okrzyknęli?Pan Kazimierczak rozadje tylko fotele zastępców a co robi dla ludzi? Chce sprzedać spółki miejskie hehehe Po raz kolejny! Ludzie nie dajcie sobie zabrać roboty bo ktoś chce prywatyzacji.
G
Gość
Palcki zparoponował projekt uchwały w sprawie pomocy finansowej zalanym mieszkańcom włocławka. Teraz będą go rozpatrywać radni. Ciekawe czy poprą pomysł Pałuckiego? Jak przeszła trąba powietrzna nad Michelinem to Pałucki był i pomagał, a radnego żadnego nie było. To smutne Panowie radni!
s
szuja
A kto to ten Bosek?

Oj,bosek to ten co tylko tenisówki po nim zostały !
G
Gość
Mi Pałucki pomógł bo moja babcia była przerażona i maiała napad astmy. Nie było możliwości dotarcia do leków- bo drzewo spadło na dach. pałucki kazał swoim służbom udzielić szybko pomocy. W tym chaosie potrzebny był gospodarz miasta! Tylko on zna procedury. A radnego żadnego nie było. Nawet kandydujących na Prezydneta np. Pana Kazimoerczaka.
o
on
Kara Boska

A kto to ten Bosek?
g
gość
Prezydent Pałucki pomimo późnej nocy był na Michelinie i osobiście koordynował akcję ratowniczą. Tak samo jak przy powodzi na Zawiślu. Też sam kierował działaniami służb ratowniczych. Facet nie zostawia ludzi na pastwę losu. Nawet dla zalanych przedłożył radzie propozycje aby ludzi pokrzywdzonych poratować finansowo. Ciekawe czy radni też będą chcieli pomóc potrzebującym we Włocławku. PiS zbiera datki dla ludzi poz włocłakiem. Pałucki NAPEWNO też zadba o Michelin.
g
gość
Dziekuję Prezydentowi Pałuckiemu że w nocy gdy dosięgnął nas armagedon pojawił się na miejscu i wspomagał nas jak tylko mógł. Koordynował akcję rozmawiał z nami mieszkańcami. starał się nas podnieść na duchu. JESZCZE RAZ DZIĘKUJĘ!!!
M
Mag
Kara Boska !
a
am
Tenisówki to wisiały już w niedzielę 15.08.2010 przed przejściem trąby
S
SANDACZ
Pięknie jest mieszkać w Michelinie ,ale problem jest z drzewami rosnącymi blisko domów,korzenie wrastają się w fudamenty i drzewa przewracają się na dachy.
s
szuja
Tylko tenisówki zostały ? A co z właścicielem spadł ?
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska