Włodarze przyznają: Tego nie udało nam się zrobić

- Gmina Kurzętnik realizowała przyjęte zadania bez większych porażek - mówi Zofia Andrzejewska, wójt gminy. Nie ucieka jednak od odpowiedzi: - Nie udało się zrealizować przebudowy drogi gminnej Wawrowice-Mikołajki, ponieważ wniosek nie uzyskał wystarczającej liczby punktów. Dofinansowanie otrzymały wnioski zakładające osiągnięcia w postaci wybudowania drogi o wysokich standardach.

O porażkach trudno mówić Kazimierzowi Tomaszewskiemu, wójtowi z Biskupca: - Mijająca kadencja to czas realizacji wielu ważnych inwestycji dla polepszenia warunków życia mieszkańców gminy - zapewnia.

- Udało się nam zrealizować większość zamierzeń zaplanowanych na latach 2006-2010 r. Na realizacje projektów pozyskaliśmy znaczące środki zewnętrzne, które pozwoliły zmniejszyć wkład własny gminy. Trudno więc mówić o porażkach tej kadencji ale trzeba wspomnieć o zagrożeniach, które wynikają z ciągle ograniczanych funduszy na modernizacje terenów wiejskich oraz zasad przyznawania środków z tych funduszy - wskazuje nasz rozmówca.

Roman Trąpczyński, wójt nowomiejskiej gminy za porażkę uważa niewystarczające środki na infrastrukturę drogową.

Z kolei Anna Małkiewicz z Bobrowa, Wojciech Rakowski i Mieczysław Jętczak z Brzozia nie odnotowali żadnej porażki w trakcie trwania kadencji. A Wy myślicie podobnie? Jeśli macie uwago odnośnie pracy najwyższych urzędników - napiszcie o nich na www.pomorska.pl/forum
Cały czas macie do dyspozycji kody do głosowania na "tak" lub "nie" względem wszystkich wójtów i burmistrzów. Szczegóły znajdziecie w zakładce oceń władzę na pomorska.pl