Dzierżawca kąpieliska nad jeziorem Deczno zastanawia się ile stracił z powodu tej nieprawdziwej informacji? Plotka o tym, że wodzie są jakieś szkodliwe dla ludzkiego zdrowia bakterie, pojawiła się w ubiegłym tygodniu. Mimo ładnej pogody, wypoczywających nad wodą jest wyraźnie mniej niż wcześniej. Prawdopodobnie wielu przestraszyło się, że mogą zachorować.
Zaczęło się od telefonu do bydgoskiego sanepidu. Pewna kobieta poinformowała tamtejszy inspektorat o tym, że na skórze jest dzieci pojawiły się rozległe wypryski. Nagły wysyp krost, gorączkę i bóle brzucha powiązała z kąpielą w Decznie. Reakcja sanepidu była błyskawiczna.
Wczoraj Krzysztof Browiński, dzierżawca kąpieliska otrzymał aktualne wyniki badań, jakie wykonano w grudziądzkim laboratorium. Analizie poddano próbki wody pobrane w miniony piątek. Ocena świeckiego sanepidu jest jednoznaczna. Woda jak najbardziej nadaje się do kąpieli. - Nie chcę nikogo wskazywać, ale na 99 proc. jestem przekonany, że cała ta afera z zatrutą woda jest działaniem konkurencji - stwierdza bez ogródek Browiński.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"