Przypomnijmy, "Pomorska" została wczoraj poinformowana przez swoich informatorów o tym, dlaczego grupa medyków ze szpitala w Chełmnie tak długo czeka na wyniki testów.
- Podobno Sanepid dowiózł ich próbki do szpitala w Grudziądzu a tam zaginęły! Tak usłyszała jedna z badanych ponownie pielęgniarek - mówi nasza informatorka. - To jest skandal!
Więcej o tym przeczytacie klikając w link:
Koronawirus - skandal! Próbki medyków z Chełmna "zgubione" w szpitalu w Grudziądzu!
Próbowaliśmy porozmawiać z rzeczniczką prasową szpitala jednoimiennego w Grudziądzu i z rzecznikiem wojewody. Nie odbierali telefonów od nas. Rzeczniczka szpitala jednoimiennego w Grudziądzu Izabela Hirsch-Lewandowska ani wczoraj ani do tej chwili nie odpowiedziała na nasze pytania, jak to możliwe by zagubić próbki do testów na koronawirusa?
Rzecznik wojewody napisał z kolei, że wojewoda Mikołaj Bogdanowicz poprosił o wyjaśnienie wojewódzki Sanepid. Czekmy zatem na wyjaśnienie sprawy.
