Wojewoda zapoznała się z przesłanymi jej dokumentami i uznała, że nie było podstaw do zwoływania rady powiatu w dniu 3 stycznia i podejmowania przez nią uchwał. Zdaniem wojewody, naruszało to w sposób istotny przepisy.
Czytaj też: W powiecie aleksandrowskim jest dwóch przewodniczących rady. Który jest legalny?
Przypomnijmy: część radnych zbojkotowało prawidłowo zwołaną pod koniec grudnia sesję budżetową. Została ona przerwana, ale nie zakończona. Grupa nieobecnych na niej radnych (7 z PSL i troje z PO) zwołała 3 stycznia obrady, twierdząc że to oni dokończą sesję, na której nie byli. Odwołali nieobecnego przewodniczącego rady powiatu Jana Kościerzyńskiego i powołali na tę funkcję Dariusza Wochnę.
Do wojewody dotarły postanowienia tego ciała.
Ewa Mes uznała, że podjęte uchwały należy wyeliminować z obrotu prawnego, wstrzymując ich wykonanie do czasu rozstrzygnięcia wszczętego przez nią postępowanie, dotyczącego stwierdzenia ich nieważności.
Czytaj e-wydanie »