https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wojna na Ukrainie. Śmierć Polaków na Ukrainie to fake news. Rzecznik MSZ dementuje doniesienia Rosji

Małgorzata Puzyr
Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej poinformowało, że w obwodzie charkowskim rzekomo zginęło trzydziestu polskich najemników. To fake news.
Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej poinformowało, że w obwodzie charkowskim rzekomo zginęło trzydziestu polskich najemników. To fake news. twitter.com/UAWeapons
Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej poinformowało o śmierci Polaków na Ukrainie. Rzecznik polskiego MSZ podejrzewa, że jest to fake news, zaznaczając, że resort nie słyszał o takim przypadku. Wypowiedział się o tym na łamach "Wprost".

W piątek 15 kwietnia 2022 r. Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej poinformowało, że w obwodzie charkowskim rzekomo zginęło trzydziestu polskich najemników, pomagających wojskom ukraińskim. Taką informację przekazał rzecznik resortu obrony Rosji, Igor Konaszenkow, twierdząc, że Polacy zginęli w wyniku ostrzału rakietowego.

– Nie wiemy w ogóle o takim fakcie jak jakikolwiek "polski oddział ochotników" ani o śmierci Polaków na Ukrainie – powiedział magazynowi "Wprost" Łukasz Jasina, rzecznik MSZ. Jak zaznaczył MSZ "nie ma wrażenia, by była to prawda".

– Podejrzewamy, że jest to fake news. Jeśli cokolwiek w tej sprawie się pojawi, będziemy o tym informować – dodał.

Do doniesień o śmierci Polaków odniósł się również ambasador RP na Ukrainie Bartosz Cichocki. "Rosjanie informowali też o sztormie na Morzu Czarnym" – napisał na Twitterze, sugerując, że Rosjanie celowo rozpowszechniają nieprawdziwe informacje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska