Wojna o handel w Toruniu

Żaneta Lipińska, &amp;quot;Teraz Toruń&amp;quot; , Tomasz Urbański, RADIO GRA

12 lutego 2009, 8:59

Przedsiębiorcy nie pozwolą wyrzucić się z Centrum Miasta. Powstanie Centrum Handlowe "Starówka".

Handlowcy z toruńskiej Starówki chcą udowodnić, że razem można więcej.

Powstanie fundacja, zrzeszająca przedsiębiorców, prowadzących swoje interesy w Centrum Miasta. Będzie powołane: Centrum Handlowe "Starówka".

Biznesmen Maciej Karczewski jest przekonany, że handlowcy wygrają wojnę o handel na toruńskiej Starówce.

Fundacja będzie powołana, by Starówka była chętniej odwiedzana przez klientów. A jak na razie jest z tym spory problem.

- Osoby prowadzące działalność handlową w Centrum Miasta narzekają na spadek obrotów - mówi Lech Narębski, konserwator zabytków. - Pomysłów na zmianę tej tendencji jest wiele.

Powstanie Centrum Handlowego "Starówka" będzie wiązało się z jednolitymi godzinami otwarcia sklepów, wspólną promocją i co dla nas, klientów bardzo ważne ze zniżkami.

Już w tym momencie Starówkę można nazwać jednym z największych pracodawców w mieście. Zatrudnionych jest tu około 3 tysiące osób.

Wideo

Biznes

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas:

Facebook Instagram X (Twitter)

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Spam
Wulgaryzmy
Rażąca zawartość
Propagowanie nienawiści
Fałszywa informacja
Nieautoryzowana reklama
Inny powód

rubinkiewicz13.02.2009 09:56:21

starówka w Toruniu umiera!! nikt nie pojedzie do centrum bo nie ma tam darmowych parkingów!!ZABYTKI NIECH OGLĄDAJĄ PRZYJEZDNI!!
nIC NIE POMOGĄ GDERANIA I TWORZENIE ZRZESZEŃ PÓKI NIE BĘDZIE PARKINGÓW LUDZIE BĘDĄ OMIJAĆ STARE MIASTO. JA I MOI ZNAJOMI ROBIMY ZAKUPY TYLKO W HIPERMARKETACH !!

jacol12.02.2009 21:15:51

Walczcie o handel na Starówce w Toruniu,inaczej wykończą Was molochy tj hipermarkety,których będzie przybywać na obrzeżach miasta.
Samo miasto też straci ale przecież tym nikt się nie przejmuje.Centrum miasta będzie wyludnione i straci na atrakcyjności.Tam gdzie nie ma ludzi w centrum ,miasto umiera.Wiem co piszę i zapraszam do Szczecina gdzie od godz 16 jest w centrum pusto. a sklepy to same ciuch budy.
Pamiętam starówkę toruńską z lat wcześniejszych kiedy mieszkałem w Toruniu i ten ruch na obu rynkach,pełne kawiarnie.
Teraz raz w roku jestem w Toruniu i ze smutkiem muszę skonstatować,że ludzi w centrum jest mniej i jakby życie miasta i jego serce obumierało.Gdzie jest brać studencka-prawdopodobnie w hipermarketach zajadając i kupując chińskie barachło.
A gdzie toruńska bohema,gdzie ten smaczek kultury,gdzie ta atmosfera miejsc ,w których należy bywać.Nie myślę o zwykłych potupajkach.Ten obraz nie nastraja optymistycznie przecież miasto staje w szranki o europejskie wyróżnienie.Oby udanie ale pustą piękną i pustą starówką, która stanowi jedyny skarb Torunia nie zawojujecie Europy