https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wójt chce zamknąć szkołę w Bursztynowie w gminie Świecie nad Osą. Mieszkańcy mówią: nie!

Łukasz Ernestowicz
- Czy szkoła w Bursztynowie jest najdroższą szkołą w gminie? - dopytywał Krzysztof Bielik, jeden z mieszkańców. W przeliczeniu na jednego ucznia: tak. Ale jeśli chodzi o całkowite utrzymanie: nie
- Czy szkoła w Bursztynowie jest najdroższą szkołą w gminie? - dopytywał Krzysztof Bielik, jeden z mieszkańców. W przeliczeniu na jednego ucznia: tak. Ale jeśli chodzi o całkowite utrzymanie: nie Łukasz Ernestowicz
- Nie likwidujcie naszej szkoły! Szukajcie innych oszczędności! - grzmieli mieszkańcy Bursztynowa. Ireneusz Maj, wójt gminy Świecie nad Osą odpowiadał: - Potrzebujemy pieniędzy na inwestycje w gminie.

Burzliwe i pełne zwrotów akcji było spotkanie mieszkańców Bursztynowa, rodziców uczniów i nauczycieli z wójtem oraz przedstawicielami gminy.
Mieszkańcy zaprosili wójta do siebie "na dywanik" po tym jak we wsi gruchnęła wieść o likwidacji szkoły.
Pierwszym i podstawowym ich pytaniem było: "Dlaczego?"

Czytaj: Wójt Świecia nad Osą przymierza się do zamknięcia szkoły w Bursztynowie

Wiatraki nie pomogły

- Zamknięcia szkoły udało się uniknąć kilka lat temu dzięki dochodom z farmy wiatrakowej, które sięgają 1,8 mln zł - przypomniał wójt Ireneusz Maj. - Ale jednocześnie, z powodu wzrostu dochodów gminy, rząd zabrał nam 1,2 mln subwencji wyrównawczej. Obecnie wydatki bieżące bardzo zbliżyły się do dochodów bieżących. Jeśli je przekroczą, budżet gminy będzie uchwalała Regionalna Izba Obrachunkowa, a przez trzy lata nie będziemy mogli przeprowadzić żadnych inwestycji na naszym terenie.

Lekarstwem na to ma być zamknięcie placówki w Bursztynowie i przeniesienie dzieci do szkół w Świeciu i Linowie.

- W pierwszym roku po likwidacji szkoły, gmina nic nie zaoszczędzi. Wręcz przeciwnie. Straci ok. 30 tys. zł - wyliczył Paweł Czaczkowski, mieszkaniec wsi Białobłoty. - Poza tym mieszkańcy rozważają przeniesienie swoich dzieci do innych szkół, poza teren gminy.

To oznaczałoby jeszcze większą stratę dla gminy, która na każde dziecko otrzymuje pieniądze z budżetu państwa.

- Jeśli tak zrobicie, to zaszkodzicie tylko swoim dzieciom. Gmina też na tym straci - odpowiedział wójt.

Ważniejsze dzieci czy... białe ściany w urzędzie?

- Dyrektor szkoły w Radzyniu będzie zabiegał o nasze dzieci. Podstawi autobus - odbili piłeczkę mieszkańcy.

Paweł Czaczkowski wskazał też na nieścisłości w projekcie uchwały o likwidacji szkoły. Inni zauważyli, że władzom zbytnio się spieszy z tym projektem.

Owszem spieszy się, bo jak argumentowała skarbniczka gminy, za chwilę kasa samorządu będzie świeciła pustkami. - Państwa szkoła jest bardzo zadbana. A byliście ostatnio w urzędzie gminy? Widzieliście w jakich my pracujemy warunkach?! - podniosła głos Bogumiła Kawka. Jej słowa rozwścieczyły rodziców i mieszkańców. Niektórzy śmiali się w głos.

- Co jest ważniejsze dla was: białe ściany w gminie czy dzieci w tej szkole?! Mówicie, że nie będzie pieniędzy na inwestycje. Ale dla tych mieszkańców najważniejszą inwestycją są ich dzieci! - zabrał głos Andrzej Rydecki, radny powiatu. Zarzucił wójtowi, że obciąża szkoły kosztami gminnych imprez. - Czy gmina oddaje szkołom za energię elektryczną zużytą podczas dożynek, albo konkursu powożenia?
Zebrał gromkie brawa. Mieszkańcy przypomnieli, że przed wyborami wójt obiecywał, że nie zamknie żadnej szkoły.

Wójt wiedział od dawna?

- Pan już wtedy nas okłamywał. Wiedział pan, że będzie problem z tą subwencją wyrównawczą! - zarzucili mu ludzie.

Wójt zaklinał się, że sprawa subwencji wypłynęła po wyborach. Starał się studzić emocje jak mógł: - Po to się spotkaliśmy, żeby znaleźć rozwiązanie i wyjście z tej trudnej sytuacji. Może założycie stowarzyszenie i przejmiecie szkołę?

Ta propozycja pozostała bez odpowiedzi.

Na spotkaniu byli również radni. Tylko radna Janina Wojtaszewska zadeklarowała sprzeciw wobec uchwały zmierzającej do likwidacji szkoły. Sesję rady zaplanowano na 13 lutego.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 75

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

,,...To ludzie krótkowzroczni myślący kategoriami zysku - homo soviiticus w czystej postaci..." 



Mam ważenie, że głównie chodzi o rozgrywki między urzędnikami a mieszkańcami... Dbajcie o szkołę a wypowiedzi ze strony obrońców gminy są jednostronne. To ludzie krótkowzroczni myślący kategoriami zysku - homo soviiticus w czystej postaci. To w tamtej epoce wpajano, że siłą narodu są tylko ci którzy produkują towary na sprzedaż.

Rozwijanie wiedzy, inteligencji w godziwych warunkach jest dla takich  osób tematem z kosmosu.

według encyklopedii PWN  homo sovieticus oznacza zgoła co innego 

cyt.

homo sovieticus 

określenie używane do opisu typu osobowości, którego zasadnicze cechy zostały ukształtowane przez system komunistyczny.



homo sovieticus to człowiek podporządkowany kolektywowi (organizacji partyjnej), dla jego postawy charakterystyczna jest ucieczka od wolności i odpowiedzialności, koniunkturalizm, oportunizm, agresja wobec słabszych oraz uniżoność wobec silniejszych; zachowania roszczeniowe połączone z lenistwem, brakiem samodzielnego myślenia i działania, oczekiwaniem, „że ktoś coś załatwi”, ukierunkuje; termin homo sovieticus wprowadził A. Zinowjew w studium mentalności człowieka sowieckiego Homo sovieticus (1982); w warunkach polskich problematyką homo sovieticus zajmował się ksiądz J. Tischner, ujawniał i analizował zachowawczy wpływ homo sovieticus na przemiany polityczne i społeczne.

 

Poczytaj sobie zanim coś napiszesz.

G
Gość
W dniu 17.02.2015 o 15:26, Gość napisał:

Sprawdź oświadczenie  majątkowe dyrektor szkoły na stronie gminy, nie jeden wójt nie ma tyle

czy tu  chodzie o kwotę 80901,05 z ł za 2013 r?

G
Gość

Sprawdź oświadczenie  majątkowe dyrektor szkoły na stronie gminy, nie jeden wójt nie ma tyle

r
realia

Wszysko co małe upada- szkoły też, pogódzcie się z tym... to nas nie ominie

o
obserwator

Mam ważenie, że głównie chodzi o rozgrywki między urzędnikami a mieszkańcami... Dbajcie o szkołę a wypowiedzi ze strony obrońców gminy są jednostronne. To ludzie krótkowzroczni myślący kategoriami zysku - homo soviiticus w czystej postaci. To w tamtej epoce wpajano, że siłą narodu są tylko ci którzy produkują towary na sprzedaż.

Rozwijanie wiedzy, inteligencji w godziwych warunkach jest dla takich  osób tematem z kosmosu.

g
gosc

I co to da, że zamknięta byłaby szkoła, jakie oszczędności? Jakby wyburzyli budynek, bo koszty  zostają te same. Te kilka etatów nauczycieli to takie wielkie koszta? Jedna wypłata wójta i jego gwardii - miesięczna jest większa niż pensje wszystkich tam zatrudnionych.

Od wielu lat liczba uczniów praktycznie się nie zmienia. Rozumiem, że uczęszczałaby coraz mniejsza liczba uczniów.

G
Gość
W dniu 17.02.2015 o 13:56, gość napisał:

Jakim kosztem całej gminy. Możesz jaśniej?A dlaczego szkoła w Bursztynowie a nie w Linowie? Może za zamknieciem szkoły byłoby więcej głosów za. Już drugi raz się nie udało. Jeszcze się luty nie skończył, można głosować za zamknięciem  szkoły w Linowie.A może zamknąć urząd, zwolnić wszystkich i połączyć z gminą Radzyń lub Gruta !!!

Tak,  do Radzynia i będzie jedna szkoła bo tam mają oszczędności w oświacie bo dawno już porządek zrobili. Myśl człowieku jak piszesz. Tak Was boli ten urząd. Jaki w Was jad katolicy. Rozmawiajcie w Urzedzie a nie na forum anonimowo.

g
gość

Jakim kosztem całej gminy. Możesz jaśniej?

A dlaczego szkoła w Bursztynowie a nie w Linowie? Może za zamknieciem szkoły byłoby więcej głosów za. Już drugi raz się nie udało. Jeszcze się luty nie skończył, można głosować za zamknięciem  szkoły w Linowie.

A może zamknąć urząd, zwolnić wszystkich i połączyć z gminą Radzyń lub Gruta !!!

 

G
Gość
W dniu 17.02.2015 o 11:03, wygrani napisał:

To trzeba było zostać i zarabiać krocie, nic nie robiąc tylko pijąc kawkę w pokoju nauczycielskim. Zresztą kto się w Polsce przepracowuje. Rolnikowi wszystko samo na polu rośnie. Jedyne co ma do roboty to liczyć wpływy kasy na konto. Krowy same mleko oddają, nakarmią się wszystkie zwierzątka itd. A szkoły niech zamykają tak jak zamykali przedszkola, bo się nie opłacało i przerabiali na ośrodki zdrowia i apteki.Rodzice chyba nie walczą o dobro nauczycieli tylko o swoje dzieci.A tak jak piszesz, że SP w Bursztynowie jest do niczego to dlaczego po sprawdzianach w szóstej klasie są na 1 lub drugim miejscu w gminie. Powinno się zamykać te szkoły albo wymieniać nauczycieli w innych szkołach w których od wielu lat wyniki są baaardzo słabe. Po trzecie już jest po temacie, szkoła dzięki rodzicom funkcjonuje dalej.

Wygrani to są chyba tylko nauczyciele w tej szkole,nadal mają pracę.Niestety kosztem całej Gminy radni będący przeciw zafundowali im ten luksus.

w
wygrani

To trzeba było zostać i zarabiać krocie, nic nie robiąc tylko pijąc kawkę w pokoju nauczycielskim. Zresztą kto się w Polsce przepracowuje. Rolnikowi wszystko samo na polu rośnie. Jedyne co ma do roboty to liczyć wpływy kasy na konto. Krowy same mleko oddają, nakarmią się wszystkie zwierzątka itd.

 A szkoły niech zamykają tak jak zamykali przedszkola, bo się nie opłacało i przerabiali na ośrodki zdrowia i apteki.

Rodzice chyba nie walczą o dobro nauczycieli tylko o swoje dzieci.

A tak jak piszesz, że SP w Bursztynowie jest do niczego to dlaczego po sprawdzianach w szóstej klasie są na 1 lub drugim miejscu w gminie. Powinno się zamykać te szkoły albo wymieniać nauczycieli w innych szkołach w których od wielu lat wyniki są baaardzo słabe.

 

Po trzecie już jest po temacie, szkoła dzięki rodzicom funkcjonuje dalej.

G
Gość
W dniu 16.02.2015 o 15:48, gostek napisał:

Tym co zazdroszczą nauczycielom, wysokich wypłat, relaksu w postaci 3 miesięcy wolnego, 18 godzinnego + 2 godziny za darmo, bardzo współczuję. Trzeba było zatrudnić się w szkole, skoro jest tam tak cudownie.Nie rozumiem o co Wam chodzi. Przecież to nie jest tajemnica ile nauczyciel zarabia, ile ma wolnego itd. Każdy mógł zostać nauczycielem, więc po co te żale.Tak jak już ktoś wyżej napisał, niech każdy zajmie się sobą a nie rozlicza innych.A to że Wójt, który jest xxx kadencję i jest tak jak jest, to kogo jest wina? Tylko wyborców. Trzeba było głosować na NIE. A że czepia się Bursztynowa już drugi raz, mógł się tym razem czepnąć Linowa. Tam taka sama szkoła z porównywalną liczbą uczniów.Chwała radnym za to, że większość nie została zamroczona przez wójta M, który miał argumenty nie do przyjęcia za zamknięciem jakiejkolwiek szkoły w gminie.Trzeba oszczędzać rozpoczynając od źródła czyli od Urzędu Gminy. Jak chcą wyremontować budynek to niech się złożą na farbę i inne materiały a w sezonie urlopowym wyremontują we własnym zakresie. Tak jak to robi większość szkół.Pozdro

Widzę,że bardzo ciężka jest praca nauczyciela,przepełnione klasy.Pracuje za grosze,składa się na farbę,pracuje społecznie w sezonie urlopowym przy remoncie swojego zakładu pracy,SZOK!!!.Takie bajki to można  opowiadać dzieciom w zerówce.Mogłem zostać nauczycielem,także opowiadałbym takie bajki i brał za to kasę.

g
gostek

Tym co zazdroszczą nauczycielom, wysokich wypłat, relaksu w postaci 3 miesięcy wolnego, 18 godzinnego + 2 godziny za darmo, bardzo współczuję. Trzeba było zatrudnić się w szkole, skoro jest tam tak cudownie.

Nie rozumiem o co Wam chodzi. Przecież to nie jest tajemnica ile nauczyciel zarabia, ile ma wolnego itd. Każdy mógł zostać nauczycielem, więc po co te żale.

Tak jak już ktoś wyżej napisał, niech każdy zajmie się sobą a nie rozlicza innych.

A to że Wójt, który jest xxx kadencję i jest tak jak jest, to kogo jest wina? Tylko wyborców. Trzeba było głosować na NIE. A że czepia się Bursztynowa już drugi raz, mógł się tym razem czepnąć Linowa. Tam taka sama szkoła z porównywalną liczbą uczniów.

Chwała radnym za to, że większość nie została zamroczona przez wójta M, który miał argumenty nie do przyjęcia za zamknięciem jakiejkolwiek szkoły w gminie.

Trzeba oszczędzać rozpoczynając od źródła czyli od Urzędu Gminy. Jak chcą wyremontować budynek to niech się złożą na farbę i inne materiały a w sezonie urlopowym wyremontują we własnym zakresie. Tak jak to robi większość szkół.

Pozdro

 

m
młody
W dniu 16.02.2015 o 08:08, Gość napisał:

Dla ścisłości,imprez w GOKu  jest znacznie więcej. Zadaniem GOKu nie jest przynoszenie zysku finansowego,doucz się troszkę zanim coś napiszesz,przeanalizuj sobie zadania statutowe tejże instytucji.Widać,że używasz anglojęzycznych określeń a nie wiesz co dzieje się na miejscowym podwórku.

jestem z sąsiedniej gminy i u nas w goku nic się nie dzieje a u was ciągle jakies imprezy młodzież ma gdzie w piłkę pograć u nas nie ma nic....zazdroszcze wam

G
Gość
W dniu 14.02.2015 o 22:30, Gość napisał:

Ja proponuję utworzyć zespół szkół, jeden dyrektor w gminie, jeden pracodawca dla wszystkich nauczycieli i oczywiście koniec z nadgodzinami wśród belfrów. Już na tym można zaoszczędzić. Nadto jeśli chodzi o oszczędności warto by rozważyć czy koniecznym jest istnienie Gminnego Ośrodka Kultury, po co nam coś, co nie przynosi zysku, a i innych tych niematerialnych korzyści z tego nie ma. Oprócz dwóch imprez do roku - dożynki i zabawa ludowa na 3 Maja, które jeśli nawet musiałby być, to może obsłużyć je firma zewnętrzna, to tam się chyba nic nie dzieje. Poza tym może warto poszukać innych usługodawców niż ZUP w Świeciu, może ktoś wykonałby ich zadania taniej. Outsorcing jest teraz w modzie. Pozdrawiam.

Dla ścisłości,imprez w GOKu  jest znacznie więcej. Zadaniem GOKu nie jest przynoszenie zysku finansowego,doucz się troszkę zanim coś napiszesz,przeanalizuj sobie zadania statutowe tejże instytucji.Widać,że używasz anglojęzycznych określeń a nie wiesz co dzieje się na miejscowym podwórku.

G
Gość
W dniu 15.02.2015 o 22:24, Swieciak napisał:

Ta osoba co napisała o panu Andrzeju Rydeckim czyli chodzi mi o te niby sprzątanie garażu w czasie lekcji! A ta osoba co to napisała to niech sie lepiej soba zajmie bo wiem kto to napisał ;)

 

Sherlock Holmes się znalazł.Bujaj się razem z tym Twoim panem Rydeckim. :lol:

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska