Wójt gminy Lniano: Wydajemy ostrożnie, na miarę naszych możliwości

W najnowszym rankingu Rzeczpospolitej gmina Lniano jest 38, najbardziej innowacyjną gminą wiejską w Polsce. Pierwszą w powiecie świeckim, trzecią w województwie kujawsko-pomorskim. To pierwszy taki sukces Lniana.
Nie kryję satysfakcji. Wysokie miejsce upewniło mnie w przekonaniu, że obraliśmy właściwy kierunek rozwoju gminy: zrównoważony, na miarę naszych możliwości.

W rankingu brano pod uwagę m.in. stopień zadłużenia gminy. Jaka jest wasza polityka kredytowa?
Ostrożna. Korzystamy z kredytów nisko oprocentowanych, w tym częściowo umarzanych i zaciągamy je tylko dla uzupełnienia finansowania niezbędnych inwestycji. Pierwszorzędną sprawą jest dla nas utrzymanie płynności finansowej. I to się udaje, a nawet więcej, bo przy dość wysokich spłatach, udało się nam wypracować nadwyżkę w budżecie.

Udało się wam również zabłysnąć pod kątem innowacyjności. Co według pani redakcja Rzeczpospolitej miała na myśli?
Strefy bezpłatnego dostępu do internetu. Mamy dwie - to dużo jak na małą gminę. Jedna znajduje się przy świetlicy w Błądzimiu, bo to nasza największa miejscowość turystyczna, z internetu korzysta tam wielu letników. Drugą strefę mamy w Lnianie, widuję ludzi, którzy podjeżdżają pod bibliotekę ze swoimi laptopami i swobodnie korzystają z bezpłatnego łącza.

Rzeczpospolita doceniła liczbę organizacji pozarządowych, które wspieracie. O jakich mowa?
O klubach sportowych: Czarni Lniano i Spartakus, Towarzystwie Rozwoju Gminy Lniano, ZHP oraz OSP - dołożyliśmy druhom na projekt, który sami sobie wymyślili.

Wszystkie te elementy złożyły się na kolejne punkty: za dobre zarządzanie gminą. To pewnie bodziec dla pani, żeby kontynuować postawę, za którą została doceniona.
Przed nami nowe rozdanie unijnych funduszy, nie zamierzamy go zmarnować, bo za to też zostaliśmy wyróżnieni przez Rzeczpospolitą. Wartość złożonych przez nas wniosków wyniosła 370 zł na jednego mieszkańca. Będziemy się starali utrzymać tak wysoki poziom korzystania ze środków pomocowych. Chcemy też kontynuować inwestycje w innowacyjność. Myślę o trzeciej strefie bezpłatnego dostępu do internetu w Ostrowitem. To powinno się udać. I oby przybywało u nas przedsiębiorców. Pięciu na rok to dobry wynik w przeliczeniu na mieszkańca, ale nie obraziłabym się, gdyby był jeszcze lepszy.