- Kaczyński mówił wprost, że to jest rosyjski agent, a mimo to współpraca kwitła – dodał. - Czekam na ruch Putina z oddaniem wraku. Na jego miejscu natychmiast bym tak zrobił. Niech ten wrak jeździ z Macierewiczem po kraju. To jest jedyna szansa, żeby Polskę jeszcze bardziej podzielić – podsumował wątek redaktor Jacek Żakowski.
Jacek Żakowski, Wiesław Władyka oraz Tomasz Wołek byli gośćmi w programie "Tomasz Lis". Publicyści wypowiedzieli się m.in. na temat zmian, które zaszły w tym roku w polskiej polityce. - Myślę, że jest lepiej niż rok temu, wtedy przewaga PiS-u wydawała się miażdżąca. Teraz po raz pierwszy do dłuższego czasu możemy sobie wyobrazić, że ten PiS można od władz odsunąć. […] Opozycja podjęła kroki do zjednoczenia, a PiS objawił więcej słabości, niż można było przypuszczać. Pokazali oblicze pazernych ludzi walczących o władzę, nie widać w nich idei – dodał Tomasz Wołek.
- Wydaje mi się, że od momentu, kiedy pojawiła się wielka nadzieja w partii w postaci Morawieckiego, to wszystko zaczęło się psuć. To jest dowód na to, że tzw. błyskotliwe manewry Kaczyńskiego się autokompromitują. […] Schyłkowość PiS-u i Jarosława Kaczyńskiego jest już bardzo widoczna – dodał Wiesław Władyka.
„Źródło Onet”