Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wolimy odwiedzić urząd niż wysłać mejla​

(bart)
Wolimy odwiedzić urząd niż wysłać mejla​
Wolimy odwiedzić urząd niż wysłać mejla​ Andrzej Bartniak
W ciągu dwóch lat na skrzynkę elektroniczną Urzędu Miejskiego w Świeciu trafiło zaledwie 20 mejli od mieszkańców.

Od kilku lat mówi się o rozwiązaniach, które umożliwiłyby załatwianie urzędowych spraw drogą elektroniczną. Na razie nie odnotowano na tym polu większych sukcesów. Co prawda stworzono ePUAP, ogólnopolską platformę teleinformatyczną, służącą do komunikacji z jednostkami administracji publicznej, jednak system daleki jest od ideału.

Zobacz także: Masz problem z "rozwiązaniem" PIT-a? Urzędnicy z odsieczą przyjadą do gmin w powiecie wąbrzeskim

Dlaczego? Aby móc wysłać do urzędu pismo wszczynające rozpoczęcie jakiejś procedury, np. wydanie pozwolenia na budowę, trzeba stworzyć profil zaufany na ePUAP. W tym celu należy: założyć konto na portalu www.epuap.gov.pl, złożyć wniosek o utworzenie profilu zaufanego i na końcu udać się do jednego z wybranych urzędów: konsula, naczelnika urzędu skarbowego, wojewody, ZUS, by tam potwierdzić swoje dane osobowe z danymi wprowadzonymi do systemu. Przeciętny Kowalski nigdy nie zda sobie takiego trudu. Póki co, korzystają z tego niemal wyłącznie urzędy.

Oczywiście, te zabezpieczenia dotyczą tylko ważnych spraw, wiążących się z wydaniem decyzji administracyjnej. Komunikowanie się we wszystkich innych nie wymaga pokonywania takich barier. Mimo to okazuje się, że mejle przychodzą rzadko. - W ciągu dwóch lat było ich około 20 - tłumaczy Rafał Grzonkowski z Biura Obsługi Mieszkańców w świeckim magistracie. - Dotyczyły takich problemów, jak: terminu wywozu śmieci, formalności związanych z wydaniem metryki urodzenia oraz prośby o wstawienie jakichś informacji na stronę urzędu - wylicza. - W ciągu dnia więcej mamy zapytań telefonicznych niż wspomnianych mejli przez dwa lata. Ludzie wolą swoje sprawy załatwiać osobiście, choćby dlatego, że jeśli czegoś nie wiedzą albo nie są pewni, mogą się dopytać.

Jeszcze rzadziej na mejle odpowiada sekretarz Urzędu Gminy Nowe. - Nie sądzę by miało to związek dostępem do internetu - przekonuje Sławomir Filip. - Chodzi raczej o przyzwyczajenie i to, że miasto jest niewielkie. Nikt nie ma problemu z tym, aby dotrzeć, do położonego centralnie urzędu.
Podobnie jest Bukowcu, tam również mieszkańcy wolą swoich spraw doglądać osobiście niż zdawać się na łącza elektroniczne. - Nie miałbym nic przeciwko temu, aby odpowiadać na mejle i gdy pojawia się taka konieczność robię to niezwłocznie, tyle że taka potrzeba to rzadkość - wyjaśnia Wojciech Kulikowski, sekretarz gminy Bukowiec.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska