Dlaczego 27 stycznia? - Bo 27 finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy - wyjaśnia Edyta Ogonowska. - Zagrajmy dla Jurka. Razem. Zrobimy fotkę dla Jurka i pokażemy, że jesteśmy z nim.
Edyta Ogonowska dzieli się też swoimi odczuciami po wydarzeniach z Gdańska: - Ciągle nie wierzę w to, co się stało. Sytuacja, gdy ktoś w tak piękny dzień jakim jest zbiórka pieniędzy na ratowanie życia dzieci, idzie z nożem i zabija człowieka, jest dla mnie szokiem.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wspomnienie prezydenta Grudziądza o Pawle Adamowiczu: -Pracujmy wytrwale dla Polski dialogu, taka śniła się Pawłowi...
Wieloletnia szefowa miejskiego sztabu WOŚP nie może pogodzić się także z tym, że Jurek Owsiak zapowiedział, że rezygnuje z funkcji prezesa Fundacji WOŚP. - Nikt nie jest w stanie go zastąpić. On jest głową, która kręci całą Orkiestrą. Może jeszcze da się przekonać, by zostać. Będziemy starali się, by mimo wszystko nie odchodził - dodaje Edyta Ogonowska.
Jak informuje szefowa WOŚP w Grudziądzu, nasz sztab wysłał do Jurka Owsiaka wyrazy poparcia i prośbę, by grał dalej z Orkiestrą, ale spotkanie na Rynku ma też pokazać ile osób jest za Dyrygentem "serduszkowej" akcji. Tego samego dnia podobne akcje są planowane w wielu miastach w całej Polsce.
Po tragicznej śmierci prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza podczas niedzielnego finału WOŚP z funkcji prezesa Fundacji zrezygnował Jurek Owsiak.
Aktualna kwota, którą udało się zebrać w Grudziądzu podczas niedzielnej zbiórki to: ponad 234 tys. zł! Przypominamy, że już w piątek kontynuacja akcji na łamach "Pomorskiej". Będzie można wylicytować gadżety, które nie zostały sprzedane w niedzielę.
Bieg dla WOŚP w Grudziądzu. Na starcie: 750 biegaczy! [zdjęcia, wideo]