Przekazanie wozu strażakom PSP w Szubinie
Strażacy z trzech jednostek wyposażeni zostali w sobotę w nowocześniejsze wozy bojowe. Nowy samochód dla jednostki ratowniczo -gaśniczej PSP z Szubina kosztował blisko 742 tys. zł. Gros pieniędzy na jego zakup, bo aż 391 tys. 960 zł, pochodziło z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Resztę dołożyły samorządy: gmina - 100 tys. zł i starostwo powiatowe - 250 tys. zł.
Nowy wóz dla zawodowców to radość także dla jednostek OSP. Skorzystają dwie z nich.
Bo najstarszy wóz bojowy, który mieli dotąd na stanie strażacy PSP w Szubinie przekazano w weekend uroczyście jednostce ochotniczej w Szubinie.
- To samochód ratowniczo- gaśniczy GPA z 1999 r. -informowano gości. Z kolei OSP Szubin przekazała druhom ze Słonaw wóz z 1997 r. Dla nich to także cenny dar. - Ta jednostka dysponowała bardzo starym samochodem, ponad 30 -letnim - informował nas Mariusz Piotrkowski, wiceburmistrz Szubina.
- W mojej gminie zawsze czułem się bezpieczny pod opieką strażaków. Teraz będę się czuł jeszcze bezpieczniejszy wiedząc, że dysponują dobrym sprzętem - mówił podczas uroczystości w szubińskiej strażnicy PSP marszałek Sejmu Radosław Sikorski. Podkreślał też, że strażacy cieszą się w Polsce 94 proc. poparciem. - My politycy, możemy o takim poparciu tylko pomarzyć.
Wraz z wojewodą Ewą Mes i komendantem głównym PSP generałem brygadierem Wiesławem Leśniakiewiczem marszałek odznaczył zasłużonych strażaków. Medale srebrne za długoletnią służbę otrzymali: młodszy kpt. Tomasz Pryk i młodszy ogniomistrz Leszek Wasila. Medalami brązowymi odznaczono w sobotę: młodszych brygadierów Marka Rusonia i Marcina Jędrzyń-skiego oraz starszego kpt. Marcina Jarząbkowskiego.
- Pamiętam pożar pod Nowym Targiem - wspominał komendant główny PSP. -Spytałem strażaków, czemu nie użyli motopompy do gaszenia. Powiedzieli - bo nie poświęcona. W Szubinie dziś wszystko się wydarzyło....
Czytaj e-wydanie »