https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wpadł w ręce policji, bo... rzuciła go dziewczyna

(ak) za KWP Bydgoszcz
Wpadł w ręce policji, bo... rzuciła go dziewczyna
Wpadł w ręce policji, bo... rzuciła go dziewczyna Fot. sxc.hu
Wszystko zaczęło się w sobotnie przedpołudnie. Do dyżurnego radziejowskiej komendy zgłosił się 22-letni mieszkaniec powiatu płockiego. Oświadczył, że ma kłopoty z dziewczyną, która od niego odeszła.

Sprawą zajął się radziejowski dzielnicowy. Ustalił, że kobieta nie chce kontynuować znajomości z chłopakiem, lecz ten nie chce się z tym pogodzić.

I na tym sprawa by się zakończyła, gdyby nie ponad 20-letnie policyjne doświadczenie dzielnicowego. Policjant sprawdził 22-latka w policyjnej bazie danych.

- Okazało się, że intuicja go nie zawiodła. Mężczyzna był poszukiwany przez Prokuraturę Rejonową w Kutnie - podaje mł.asp. Marcin Krasucki, oficer prasowy KPP Radziejów. - Chłopak opuścił radziejowska komendę dopiero po wykonaniu z nim czynności służbowych zleconych przez organ poszukujący.
Udostępnij

Czytaj e-wydanie »
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska