https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wpis Kamili Przybyły na Facebooku wywołał burzę w internecie

SK
Podczas podsumowania sezonu Stowarzyszenia Lekkoatletycznego Zawisza 19-letnia juniorka Kamila Przybyła otrzymała statuetkę i komplet szklanek. Zawodniczka poczuła się urażona.
Podczas podsumowania sezonu Stowarzyszenia Lekkoatletycznego Zawisza 19-letnia juniorka Kamila Przybyła otrzymała statuetkę i komplet szklanek. Zawodniczka poczuła się urażona. archiwum "Gazety Pomorskiej"
Tyczkarka Zawiszy zaatakowała klub i Ministerstwo Sportu za żenujące jej zdaniem nagrody za sukcesy. Zawodniczka, jak ustaliliśmy, mija się z prawdą!

Podczas podsumowania sezonu Stowarzyszenia Lekkoatletycznego Zawisza 19-letnia juniorka Kamila Przybyła otrzymała statuetkę i komplet szklanek. Zawodniczka poczuła się urażona.

„Za dwa rekordy Polski na hali (4,22) i na stadionie (4,30), za dwa złote medale mistrzostw Polski, najlepszy wynik wśród seniorów oraz brązowy medal mistrzostw Europy juniorów na uroczystym zakończeniu sezonu otrzymałam od kochanego klubu 6 gustownych szklaneczek... A parę tygodni wcześniej od ministerstwa sportu otrzymałam smyczkę, notes i długopis...? Ehh...chyba czas się przerzucić na piłkę nożną” - napisała na jednym z portali społecznościowych.

Kamila Przybyła i Zuzanna Kaniecka to dwie nadzieje Zawiszy Bydgoszcz

Ustaliliśmy, ile dokładnie warte są „szklanki” od ukochanego klubu? Po pierwsze: Przybyła zapomniała powiedzieć, że CWZS Zawisza na wniosek SL przyznał jej w br. stypendium roczne podzielone na miesięczne raty wypłacane ze spłatą od lutego w wysokości 10.000 zł. Po drugie: na wniosek klubu zawodniczka otrzymuje co miesiąc stypendium od prezydenta miasta w wysokości 300 zł. W podobnej kwocie stypendium przekazuje co miesiąc Urząd Marszałkowski.

- Nakłady na tę zawodniczkę w sekcji w 2015 roku były jedne z najwyższych - mówią oburzeni postawą lekkoatletki działacze. - Wiosną sekcja pokryła jej koszty obozu w RPA, w trakcie sezonu zakupiono dla niej trzy tyczki, każda po 1500 zł. Za kilka dni leci na obóz do RPA, na który sekcja dofinansowała zakup biletów w wysokości 3800 zł. Tyczkarka korzystała także z pomocy finansowej w zakupie dwóch par butów po 500 zł, a także w trakcie dochodzących zgrupowań miała zapewnione dożywianie - wyliczają.

Ile warte są wręczone symboliczne smycze, notes i długopis wręczone w Ministerstwie Sportu i Turystyki? Po zdobyciu brązowego medalu mistrzostw Europy zawodniczka będzie otrzymywać przez rok stypendium w wysokości 690 zł brutto. Do tego trzeba dołożyć przynajmniej koszty trzech zgrupowań, ubiór reprezentacyjny, odżywki - to kolejne parę tysięcy złotych. Zawodniczka zapomniała również, że wyniki, które osiąga są rekordowe, ale na poziomie juniorek. A w polskim i bydgoskim sporcie trudno znaleźć przykłady płacenia za sukcesy młodzieżowe.

Za dwa rekordy Polski na hali (4,22) i na stadionie (4,30), za dwa złote medale Mistrzostw Polski, najlepszy wynik wśró...

Posted by Kamila Przybyła on 11 listopada 2015

Komentarze 20

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gonzo
W dniu 16.11.2015 o 10:14, Jestem Adam napisał:

a Ciebie ruch nąć w d*** :) Droga Aniu 

Tobie to nawet klocka nie chciałaby postawić na ryju przygłupie 

B
Bartek Kubica

Pawełku widać ze ci się grunt pod nogami pali, niestety jak wszędzie zmiana pokolenia, starość odchodzi a przychodzi młodość, w twoim klubie świeci tylko jedna gwiazda... to ona

 

R
Romanson

Do Pana Wojciechowskiego Gawła.. ;-)

Ale cie wystawili działacze hahah, mięso armatnie, nawet twój medalik na Mistrzostwach Świata nie pomógł...

 

J
Jestem Adam
W dniu 14.11.2015 o 06:11, Ania napisał:

Niezadowolona małolata..Zlicz kase jaka dostajesz.To wstyd narzekać na własny klub!!!Powinni kopnąć Cię w d

a Ciebie ruch nąć w d*** :) Droga Aniu 

p
proszę
Gfgg
J
Jaśmin

Czemu wszyscy odwołują się do piłkarzy?! W Zawiszy piłka nożna jest osobnym klubem podobnie jak gimnastyka, boks, czy LA. Każdy ma osobna kasę i zarządza tym, czym dysponuje. Piłka w Polsce dobrze stoi (tylko jeśli chodzi o finansowanie), bo jest zainteresowanie kibiców, gdyby takie rzesze ludzi interesowały się lekką, czy inną dyscypliną to piłkarze dostali by szklanki a tyczkarka tysiące zł. Kasa idzie tam gdzie są kibice, duuużo kibiców.

B
Bazyl
W dniu 13.11.2015 o 23:18, ZDZISŁAW napisał:

Konkretną kasę wzięli działacze, do ich kieszeni poszły tysiące złotych, tylko bokiem bez wiedzy zawodniczki. Zawodnik dostaje ochłapy.Tak jest w polskim sporcie, działałem 28 lat to dokładnie wiem jak to się robi. Podstawia się rachuneczki za hotele, żywienie , transport, itp, księgowa robi rozpiske i wszystkim pasuje. Zawodnik nic nie wie.  To na co dzień, o reszcie nie wspomne. 

To, że Pan tak robił przez 28 lat to nie znaczy, że jest się czym chwalić, i że Zarząd i działacze Sekcji LA Zawiszy też tak robią!  Przez takich jak Pan podupada sport dzieci i młodzieży, bo kradnie się pieniądze, które powinny być przeznaczone na szkolenie i inwestowane w sprzęt!

k
kibic

Jeżeli informacje dziennikarzy pomorskiej częściowo się potwierdzają, i to że dziewczyna mija się z prawdą... to wydaje się, że dziewczę trochę się zapędziło, robiąc smród wokół własnego tyłka i klubu/miasta które reprezentuje... nikt do Twojego uprawiania hobby Cię chyba nikt nie zmusza??? więc o co chodzi... Daj sobie spokój z tym co robisz na co dzień, bo wyniki może z tego nawet są dobre... ale ogłady i odpowiedzialności cywilnej za to co mówisz i piszesz publicznie Pani Kamilo - niestety nie posiadasz... a szkoda, jak dla mnie w sporcie dla ciebie miejsca nie ma...

k
karo
I ma rację dziewczyna!Co to jest raptem 1000 zł miesięcznie? Jakie nagrody dostają piłkarze,też cztery szklanki za mistrzostwo?Żenada!!!
a
as
Brawo jacus
A
Ania
Niezadowolona małolata..
Zlicz kase jaka dostajesz.
To wstyd narzekać na własny klub!!!
Powinni kopnąć Cię w d
M
Maryna
Artykuł autorstwa Sławomira Kabata. Dziennikarza sportowego pomorskiej i ekspresu i prowadzi strone sl zawiszy sekcji ktora reprezentuje Kamila.
Z
ZDZISŁAW

Konkretną kasę wzięli działacze, do ich kieszeni poszły tysiące złotych, tylko bokiem bez wiedzy zawodniczki. Zawodnik dostaje ochłapy.Tak jest w polskim sporcie, działałem 28 lat to dokładnie wiem jak to się robi. Podstawia się rachuneczki za hotele, żywienie , transport, itp, księgowa robi rozpiske i wszystkim pasuje. Zawodnik nic nie wie.  To na co dzień, o reszcie nie wspomne. 

E
Edyta

No tak, żenada! Cokolwiek klub powie, czy piłkarzyk też by dostał takie prezenty?? Szkoda słów!! Niech kluby ujawnią ludziom "prezenty" dla piłkarzy za byle jaki mecz!! Finansowany sport w Polsce to tylko beznadziejna piłka nożna i żużlowcy - opłacani nie wiadomo skąd. W końcu prawdziwy, ciężko trenujący sportowiec (tu kobieta) obnażyła to całe zakłamanie! Ilu olimpijczyków  żyło i żyje w ciężkich warunkach, bo nie są piłkarzykami!! Trzeba to zmienić!

h
hm

Nie trzeba mieć znajomości, aby zrobić kopiuj/wklej.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska