Wprost. W Setce najbogatszych Polaków 2012 są biznesmeni od nas!

Tygodnik "Wprost" zagląda do portfeli polskich krezusów już od 1990 roku. Właśnie poznaliśmy "Setkę Najbogatszych Polaków 2012". 

Roman Karkosik: 5. miejsce

Na pierwszej liście nie było**Romana Karkosika i jego żony Grażyny, teraz są na 5. miejscu, tak jak rok temu (dwa lata temu na 7.). Nic dziwnego, bo ich żyłą złota okazał się kupiony w 1993 roku Boryszew, który produkuje komponenty do samochodów: jak: audi, volvo czy mercedesa. Przychody tej giełdowej firmy sięgają - uwaga - 4 mld zł. Strzałem w dziesiątkę okazała się też hutnicza Alchemia, metalowy Impexmetal czy fundusz inwestycyjny Krezus (nazwa mówi sama za siebie). Fundusz też jest notowany na GPW. Łącznie, akcje spółek kujawsko-pomorskiego biznesmena dały inwestorom zarobić więcej niż koncernu Apple. Stąd jest on nazywany "polskim Warrenem Buffetem"** (WB to najbogatszy amerykański inwestor giełdowy).

Krzysztof Grządziel: 45. miejsce

45. miejsce w "Setce najbogatszych Polaków" przypadło w tym roku Krzysztofowi Grządzielowi, właścicielowi włocławskiej firmy DGS (produkcja nakrętek do butelek i słoików). Posiada też m.in. Bursztynowy Pałac we Włocławku, Fundację Samotna Mama czy uzdrowisko Wieniec-Zdrój. Przez rok zarobił dodatkowo 50 mln zł (do 500 mln zł), co dało mu awans z 48. miejsca. Włym roku "Wprost" przepraszał naszego biznesmena, bo przypadkowo przeoczył jego majątek i włocławianin nie od razu znalazł się w rankingu, a dopiero wpisano go tam po tygodniu. Jak wtedy komentował dla Pomorskiej przeoczenie "Wprostu" ? - Nie zależy mi na obecności w takich rankingach. Wiele jest osób, które mają większe majątki, nieujawnione i święty spokój. Gdyby wzięto pod lupę je wszystkie, byłbym daleko za 48. miejscem.

Jan Kolanski: 77 miejsce

Daleko za tym miejscem, bo na 77., znalazł się w tym roku nieoczekiwanie Jan Kolański z rodziną. To największy spadek, bo z ubiegłorocznego 46. miejsca. Rodzinny majątek choć wielkopolskiego biznesmena, to mocno związanego z Bydgoszczą, w której jest właścicielem Jutrzenki, "schudł" przez rok z 485 do 275 mln zł. Stracił na akcjach Coliana (grupa jego firm). Niezależnie od tego nadal jest nazywany "polskim królem słodyczy". Jutrzenka produkuje m.in. Jeżyki, Wafle Familijne czy Grześki.

Kazimierz Herba: 92. miejsce

Do setki najbogatszych Polaków trafił też, na 92. miejsce, czym utrzymał zeszłoroczną pozycję, Kazimierz Herba. Prezes toruńskiej firmy Neuca (dawny Torfarm) zyskał dodatkowo 10 mln zł (miał 160, ma 170 mln zł). Jego firma dociera do 9 tys. polskich aptek.