Oto treść listu, jaki mediom rozesłał Marcin Wroński:
"W lokalnych mediach od dawna w imieniu prezydenta i urzędu miasta wypowiada się prawie zawsze Jarosław Hejenkowski pracujący na stanowisku referenta w Wydziale Kultury, Promocji i Komunikacji Społecznej.
Kontrola CBA. Ryszard Brejza: - Spokojnie, jeszcze mnie w kajdankach nie wyprowadzono
Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 18 marca 2009 roku w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych wyraźnie określa minimalne wymagania kwalifikacyjne dla rzecznika prasowego. Klasyfikując to stanowisko jako kierownicze urzędnicze, podobnie jak naczelnika, kierownika czy dyrektora. Według tego rozporządzenia rzecznik prasowy musi posiadać wykształcenie wyższe i minimalny 5 letni staż pracy.
Czy pan Jarosław Hejenkowski posiada wykształcenie wyższe, a tym samym spełnia wymagania dla stanowiska rzecznika prasowego? Jeżeli nie to dlaczego ciągle udziela wypowiedzi do mediów, przy okazji w sposób nieelegancki atakując przedstawicieli opozycji.
Proszę o przedstawienie zakresu obowiązków pana Hejenkowskiego i odpowiedź na pytanie, czy któryś z pracowników Urzędu Miasta ma w zakresie swoich obowiązków zastępowanie rzecznika prasowego?
Z poważaniem Marcin Wroński"
Poprosiliśmy o komentarz urzędników ratusza. Oto odpowiedź, jaką przesłała nam Anna Sieracka, inspektor w Wydziale Kultury, Promocji i Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta Inowrocławia: "Informuję, że pod nieobecność przebywającego obecnie na zwolnieniu lekarskim rzecznika prasowego, zgodnie z zakresem obowiązków, Jarosław Hejenkowski ma prawo go zastępować".
Od redakcji: "Gwoli ścisłości warto podkreślić, że od dłuższego czasu zdecydowaną większość komunikatów prasowych przesyła mediom Jarosław Hejenkowski".
Więcej informacji z Inowrocławia i okolic na:www.pomorska.pl/inowroclaw
Program Mieszkanie Plus w Bydgoszczy i okolicach.