- Jestem. Żyję. Wciąż przyjmuję w realnej rzeczywistości - śmieje się wróżka Inana.
Oczywiście, korzysta z internetu, ma profil na Facebooku, odpowiada klientom na maile i telefony („Przecież ci z daleka nie będą ciągle jeździć”). Niezmiennie od 1991 roku wróży jednak z kart Tarota w tym samym, magicznym miejscu - przy ulicy Mickiewicza.
Cennik bez tajemnic
Doświadczenie w zaglądaniu w przyszłość, teraźniejszość i przeszłość wróżka z Bydgoskiego Przedmieścia ma jeszcze dłuższe. Tarota stawia od lat 80. ubiegłego wieku. Rok 1991 to tylko formalny początek świadczenia przez nią wróżbiarskich usług.
Cennik? Nie jest żadną tajemnicą. Pierwsze pół godziny spotkania kosztuje 70 zł. Każde kolejne - 50 zł.
- Cóż, na 30 minutach czy godzinie rzadko spotkanie się kończy - mówi wróżka Inana.
Przez lata dorobiła się szerokiego grona stałych klientów. Niektórzy wyjechali z Torunia nawet za granicę, ale i tak są z nią w stałym kontakcie. Proszą o poradę telefonicznie czy mailowo. I płacą.
„Nie znikniemy z miasta”
Wiernych i stałych klientów ma również Bożena Dąbrowska. Od 1992 roku prowadzi swój gabinet przy ul. Rydygiera na Rubinkowie. Działalność niezmiennie nazywa się „wróżenie i porady psychopedagogiczne”.
- Specjalnie się nie reklamuję, bo klientów mam wielu, a najmłodsza już nie jestem - z uśmiechem tłumaczy pani Bożena. - Ale nie odmawiam...
Dla Bożeny Dąbrowskiej jest oczywistym to, że gabinety wróżbiarskie - identycznie jak gabinety np. psychoterapeutów - nie znikną z mapy Torunia i innych miast.
- Owszem, mamy telefony i pocztę mailową. Szczególnie dla ludzi zza granicy to ważne. Klienci bardzo jednak sobie cenią możliwość osobistego kontaktu (ja zresztą też). Nic nie zastąpi rozmowy, wysłuchania, spojrzenia w oczy, wyczucia energii drugiej osoby. Wizyta w moim gabineciku (tak, tak - jest naprawdę niewielki) kosztuje więcej niż np. telefoniczna porada, jednak klienci naciskają na taką formę spotkania - nie kryje Bożena Dąbrowska.
Kto do pani Bożeny przychodzi i o co pyta? - Klienci reprezentują naprawdę pełen przekrój jeśli chodzi o wiek, płeć, wykształcenie, profesję. Łączy ich otwartość na inną niż „jedyna słuszna” interpretację rzeczywistości - tak rzecz ujmuje wróżka z Rubinkowa.
Najczęściej klienci oczekują, że wróżka poradzi im w sprawach uczuciowych, zawodowych, dotyczących kształcenia albo odpowie na konkretne pytanie, np. czy zmieniać posadę, zaciągać kredyt etc. - Podpowiadam, ale niczego nie przesądzam. Każdy człowiek jest kowalem własnego losu - podkreśla Bożena Dąbrowska.
Rynek usług magicznych
Cennik usług wróżek w regionie waha się od kilkudziesięciu do nawet 200 złotych za poradę. Wróżą z kart klasycznych, kuli, fusów, dłoni, tarota, a największe tradycjonalistki tylko z rozmowy z klientami. Ich praca opiera się w dużej mierze na znajomości psychologii, zadawaniu odpowiednich pytań oraz interpretowaniu odpowiedzi.
Oprócz wróżek w Kujawsko-Pomorskiem spotkamy też specjalistów od feng shui, jasnowiedzenia, a nawet białej magii. Ceny mają podobne.
