Wrzesień przyniósł bezrobocie

Stopa bezrobocia we wrześniu wzrosła wobec sierpnia o 0,1 pkt proc. i wyniosła 11,7 proc. - szacuje Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej. Dane z Pomorza i Kujaw też nie nastrajają optymistycznie.

Ale Ryszard Maciejewski, z-ca dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Bydgoszczy uspokaja, że jesienny wzrost bezrobocia jest naturalnym procesem. - Teraz rejestrują się absolwenci, kończą się prace sezonowe, jest także mniejsze zapotrzebowanie na przykład w branży budowniczej czy turystycznej - mówi Ryszard Maciejewski.

Staże ukryły bezrobocie

W pozostałych miastach naszego regionu sytuacja wygląda podobnie (por. infografikę) - rośnie liczba osób poszukujących pracy. Co ciekawe, w ub.r. w Bydgoszczy poziom bezrobocia spadł z sierpnia na wrzesień o 240 osób. Dlaczego w tym roku jest inaczej?

Ograniczenie wydatków Funduszu Pracy spowodowało, że urzędy pracy mają mniej pieniędzy na aktywizację bezrobotnych. Jeszcze w 2010 roku dzięki stażom, szkoleniom, pracom interwencyjnym i innym formom aktywizacji skierowały one na rynek ok. 700 tys. bezrobotnych i o tyle zmniejszyła się ich liczba w skali roku.

Przeczytaj: Bezrobocie latem rośnie

- Miało to ogromne znaczenie dla niektórych grup, zwłaszcza dla młodzieży. W tym roku zakres tej interwencji jest mocno ograniczony - ocenia Monika Zakrzewska z Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan.

- W minionym roku skierowaliśmy 340 osób na staże - i był to rekordowy rok pod tym względem. W tym roku liczba staży jest śladowa, nie ma na nie pieniędzy - tłumaczy Ryszard Maciejewski. - Nie wiadomo jeszcze, czy w nadchodzącym roku znajdzie się więcej środków na staże - rozstrzygnie się to na przełomie roku.

Mniej etatów

Z raportu Barometr Manpower Perspektyw Zatrudnienia w IV kwartale 2011r. wynika, że coraz mniej przedsiębiorców planuje tworzenie etatów.

- To efekt negatywnych sygnałów z rynków finansowych oraz słabnących wskaźników gospodarczych - mówi Iwona Janas, dyrektor generalna Manpower Polska. - Wielu polskich pracodawców mierzy się także z wyzwaniem związanym z zakończeniem obowiązywania ustawy „antykryzysowej”. To może oznaczać zwolnienia.