
Wrzos w doniczce to świetny pomysł na ozdobę w mieszkaniu. Kiedyś bardzo się wystrzegano tej rośliny, ponieważ wokół niej krążyło wiele zabobonów. Uważano, że wrzos w doniczce może przyciągnąć choroby na domowników oraz nieszczęście. Z podobnymi przesądami można spotkać się i dzisiaj.

Wrzosy a przesądy
Przesądy o wrzosie są różne i są uzależnione od regionu i kultury, w jakiej powstały. Uprawa wrzosów w domu jest dosyć kontrowersyjna ze względu na ich historię. Z tymi roślinami związanych jest wiele zabobonów – dobrych i złych. Według wierzeń nordyckich miały one przynosić chorobę i śmierć. Natomiast w kulturze celtyckiej wrzos w domu symbolizuje pomyślność.

Dlaczego nie można przynosić wrzosu do domu?
Tak naprawdę nie ma na to jednoznacznej odpowiedzi. Być może wywodzi się to, z tego, że kiedyś z wrzosów robiono miotły, a na nich latały czarownice. Wierzono, że lepiej nie mieć niczego co jest związane z wiedźmami. Ważną kwestią jest też okres kwitnienia, który przypada na koniec lata. Jednak często te rośliny spotykane są na cmentarzu w okolicach święta zmarłych. Więc nie każdy chce mieć wrzos w domu, który jest kojarzony z grobem.

Magiczna moc wrzosów
Celtowie uważali wrzos za roślinę magiczną. Oznaczał pasję, miłość oraz duchową równowagę. Wierzono, że wsadzony pod poduszkę sprowadzi prorocze sny. Według druidów otwierał bramy między światami. Natomiast Irlandczycy, paląc wrzosowe kadzidła, przywoływali duchy zmarłych, a pasterze okadzali zwierzęta, aby uchronić je przed chorobami.