Z moich informacji wynika, że komendant KPP Chełmno kazał policjantom zakończyć interwencję pouczeniem - relacjonuje nasz informator. - Jego kolega zaparkował na zakazie. Pojechali tam policjanci i okazało się, że ten człowiek nie posiada nawet uprawnień do kierowania. Powołał się jednak na znajomość z komendantem. Doszło do rozmowy telefonicznej, po której szef policji polecił policjantom pouczyć pana i puścić.
„Pomorska” o sprawie dowiedziała się w sobotę. Wówczas to, w KWP w Bydgoszczy „na gwałt” powoływano nowego zastępcę komendanta policji w Chełmnie. Przypomnijmy, ostatnio pełniący funkcję zastępcy - Krzysztof Duliński - zmarł 18 maja podczas urlopowego wyjazdu na południe Polski. 38-latek popracował w KPP w Chełmnie zaledwie trzy miesiące.
- Obawiali się, że szef chełmińskiej policji ucieknie na L4 - mówi policjant, chcący zachować anonimowość. - Pali mu się grunt pod nogami, a jednostka nie może zostać bez kierownictwa. Dwa lata temu wielu policjantów zamieszanych w burdę w hotelu Centralnym w Chełmnie uciekło na zwolnienia lekarskie. Z służbą pożegnali się m.in. szefowie policji w Chełmnie i Świeciu.
Awantura na weselu. Policjanci w Chełmnie naruszyli zasady etyki
Wczoraj Sz. był w pracy.
- Wszczęliśmy postępowanie dyscyplinarne wobec niego - mówi podinsp. Monika Chlebicz, oficer prasowy KWP.
Przypomnijmy, Andrzej Sz., policjant z niemal 25-letnim stażem, kierownikiem KPP w Chełmnie został po tym, jak po szarpaninie i awanturze w hotelu Centralnym w Chełmnie z udziałem mundurowych z Chełmna i Świecia, ze stanowiskiem pożegnał się m.in. komendant KPP Chełmno - Marek Majka. Był październik 2016 roku. Andrzej Sz. przed objęciem stanowiska w Chełmnie był ekspertem Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. Jeszcze wcześniej pracował w chełmińskiej „drogówce”.
Komendant miał wstawić się za znajomym
Teraz w Komendzie Powiatowej Policji w Chełmnie znów wrze. I znów chodzi o policjantów, a dokładnie - o rzekome niedopuszczalne zachowanie komendanta jednostki. Miało do niego dojść dokładnie miesiąc temu - 24 maja, tuż przed godz. 15.
Postępowanie dyscyplinarne, związane ze zobligowaniem przez komendanta KPP w Chełmnie podwładnych policjantów do łagodnego potraktowania jego znajomego, który stanął na zakazie właśnie w okolicy budynku komendy przy ul. Świętojerskiej, już jest w toku.
Z naszych informacji wynika, że - aby potwierdzić między innymi te same informacje, które dotarły do nas - w chełmińskiej komendzie działają już mundurowi z bydgoskiego wydziału kontroli.
Ale to nie wszystko. O sprawie zostały jeszcze powiadomione: Komenda Główna Policji w Warszawie, Prokuratura Okręgowa w Gdańsku oraz Biuro Spraw Wewnętrznych Policji w Gdańsku.
W Prokuraturze Okręgowej w Gdańsku potwierdzają, że pismo takie dostali.
- Wpłynęło do nas zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa dotyczące komendanta KPP w Chełmnie - potwierdza prokurator Mariusz Duszyński, p.o. rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Jednak wysłaliśmy je do prowadzenia do Prokuratury Okręgowej w Toruniu.
Z kolei w gdańskim Biurze Spraw Wewnętrznych Policji nie chcą powiedzieć, czy pismo znają. Kom. Paweł Wdowicz, ekspert tegoż Wydziału, twierdzi, że nie może przekazać takich informacji. Nie umie jednak podać przepisu, zgodnie z którym nie może. Prosi o przesłanie pytań na maila. W odpowiedzi na niego... nie zdradza: czy pismo wpłynęło czy nie?
W Komendzie Głównej Policji w ogóle nie wdają się w szczegóły.
- W tej sprawie proponuję zwrócić się z pytaniami, zgodnie z właściwością, do Zespołu Prasowego w Bydgoszczy - zachęca insp. Mariusz Ciarka, rzecznik prasowy KGP.
Chociaż oficer prasowy KWP w Bydgoszczy zarzutów z postępowania dyscyplinarnego nie może ujawnić to wiemy, że tą sprawą zajmują się już nie tylko policjanci.
- Mogę potwierdzić, że o sprawie poinformowaliśmy także Prokuraturę Okręgową w Toruniu - podaje podinsp. Monika Chlebicz, oficer prasowy KWP w Bydgoszczy. - Nasze wewnętrzne postępowanie toczyć się będzie niezależnie od niego.
Komendant chełmińskiej jednostki nie przebywał w poniedziałek na zwolnieniu lekarskim.
- Na razie jest na służbie, ale sytuacja może się przecież zmienić, nie wiem czy we wtorek ta informacja będzie jeszcze aktualna - twierdzi Monika Chlebicz. - Mogę powiedzieć, że nie został zawieszony w obowiązkach.
Szybko powołali nowego zastępcę. W sobotę!
Potwierdzają się także nasze informacje o pośpiesznym powołaniu nowego zastępcy komendanta. Komendant wojewódzki KWP w Bydgoszczy zrobił to w... sobotę.
- Od soboty funkcję pierwszego zastępcy komendanta powiatowego policji w Chełmnie mł. insp. Tomasz Lubiejewski - poinformowała w komunikacie asp. Dorota Lewków, oficer prasowy KPP w Chełmnie. -To policjant z wieloletnim doświadczeniem, służbę w policji rozpoczął w 1993 roku.
Ostatnio mł. insp. Lubiejewski pracował w KPP w Świeciu na stanowisko zastępcy komendanta powiatowego. Informacja o tym wciąż jeszcze widnieje na oficjalnej stronie świeckiej policji.
Flesz - wypadki drogowe. Jak udzielić pierwszej pomocy?
