https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wszystkich czeka segregacja

Ewa Skibińska
Mieszkańcy Ciechocinka oswoili się już z  widokiem kontenerów do segregacji śmieci, choć  wciąż niewielu oddzielnie wyrzuca puszki, szkło,  plastik i papier. Jeszcze w tym roku w mieście  mają stanąć ogólnodostępne pojemniki na  bioodpady (czyli tzw. odpadki kuchenne). Z tą  segregacją problem może być większy.
Mieszkańcy Ciechocinka oswoili się już z widokiem kontenerów do segregacji śmieci, choć wciąż niewielu oddzielnie wyrzuca puszki, szkło, plastik i papier. Jeszcze w tym roku w mieście mają stanąć ogólnodostępne pojemniki na bioodpady (czyli tzw. odpadki kuchenne). Z tą segregacją problem może być większy. Fot. Ewa Skibińska
Jeśli nie zawrzesz umowy z firmą wywożącą odpady, ratusz zrobi to za ciebie, obciążając opłatami oczywiście twoje konto.

To jeden z istotnych zapisów w nowym regulaminie utrzymania czystości i porządku na terenie Ciechocinka, który w formie uchwały przyjęli w miniony poniedziałek miejscy radni. - O tym, że właściciel posesji musi mieć pojemnik na śmieci, mówiły już poprzednie regulaminy - _potwierdza wiceburmistrz Marian Ogrodow-ski. - Teraz ratusz będzie ten zapis rygorystycznie egzekwował: sprawdzimy, kto nie ma zawartej umowy z firmą zajmującą się wywozem odpadów. Jeśli dana osoba sama nie zawrze takiej umowy, zrobi to ratusz, a płatnością obciąży mieszkańca. _

Taką możliwość dają przepisy ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji. Działanie ma ułatwić ratuszowi utworzenie komputerowej ewidencji osób, które już zawarły umowy z firmami na wywóz śmieci. Do opornych dotrą pracownicy urzędu miejskiego.

Nowość dotyczy też segregacji śmieci. W miejscach publicznych mają stanąć pojemniki na bioodpady, tzw. biotanery. Bioodpady to najogólniej mówiąc "mokre"odpadki kuchenne typu obierki. Obowiązek takiej selekcji nakładają przepisy unijne. Można się zastanawiać,

jaki będzie efekt

tej segregacji. Bo bioodpady każdy wyrzuca codziennie, tylko komu będzie się chciało nosić je do publicznego kontenera?

Są też ciekawe zapisy dotyczące zwierząt domowych, głównie chodzi o psy. Jeśli wypuszczamy psa luzem na swoim podwórku, posesja musi być ogrodzona i oznakowana tabliczką ze stosownym ostrzeżeniem dla osób trzecich. Na spacerze w miejscu publicznym właściciel musi natychmiast usunąć psią kupę (szczelne i nieulegające szybkiemu rozkładowi torby - jak szczegółowo opisano, trzeba więc mieć przy sobie). Przepis jak najbardziej trafny, tylko znów - bez kontroli efekt może być mizerny.

Właściciele domów muszą też być świadomi, że mają obowiązek co najmniej raz w roku przeprowadzić deratyzację, czyli odszczurzanie. Termin publicznie ogłasza burmistrz w uzgodnieniu z Sanepidem. Koszty ponoszą mieszkańcy. Jakie - o tym w regulaminie już się nie mówi.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska