https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Wszystkie dzieci chcą upchnąć w jednej klasie". Rodzice pierwszaków w Toruniu protestują

JWN
Uczniowie, którzy niedawno pożegnali się ze szkołą, wrócą do niej we wrześniu. Co ich czeka?
Uczniowie, którzy niedawno pożegnali się ze szkołą, wrócą do niej we wrześniu. Co ich czeka? Sławomir Kowalski
Rodzice pierwszaków z SP 18 na toruńskiej Skarpie protestują.

Aż 27 osób liczyć może oddział dla najmłodszych dzieci w „osiemnastce”. To nie tylko wbrew oświatowemu prawu, ale i wbrew szacunkom miasta.

W imieniu swoim i innych rodziców odezwała się do nas pani Monika, mama 6-latka.

Pani Monika chciała, by jej dziecko od września rozpoczęło naukę w pierwszej klasie. Nie ukrywa, że za jej decyzją stały informacje m.in. o mało licznych klasach, braku kolejek do stołówki i nieprzeludnionych świetlicach.

- Obiecywano gruszki na wierzbie, a teraz okazuje się, że wszystkie dzieci, które przeszły rekrutację, chcą upchnąć w jednej klasie. Oczywiście dla dobra wszystkich! W innych szkołach klasy są znacznie mniej liczne, a nam chcą zrobić tylko jedną klasę i to 27-osobową - denerwuje się pani Monika. - Z tego, co widzę, dyrekcja ma możliwości utworzenia dwóch klas, chce dobra naszych dzieci. Jednak ma związane ręce, bo nie ma zgody z Urzędu Miasta. Czy urzędnicy chcą oszczędzać?

Przeczytaj także: 119 nauczycieli w Toruniu straci pracę!

Z argumentacją rodziców trudno się nie zgodzić. Dwa oddziały oznaczają konieczność zatrudnienia dwóch nauczycieli. Przy jednej klasie mamy z kolei przeszkodę natury prawnej - ustawa mówi bowiem, że w klasie pierwszej nie może być więcej dzieci niż 25. Oddział 27-osobowy to złamanie przepisów.

O sprawę rekrutacji w Szkole Podstawowej nr 18 na Skarpie zapytaliśmy w Urzędzie Miasta.

- Nabór kandydatów ubiegających się o przyjęcie do klas pierwszych szkół podstawowych nie został jeszcze zakończony. Decyzja o tym, ile klas pierwszych zostanie utworzonych w Szkole Podstawowej nr 18, zostanie podjęta po 8 lipca, czyli po zakończeniu rekrutacji uzupełniającej. Na razie nie ma decyzji w tej sprawie - informuje Anna Kulbicka-Tondel, rzeczniczka prezydenta Torunia.

Sytuacja w podstawówkach we wrześniu będzie się mocno różnić od tego, co mamy teraz.

24 czerwca naukę w klasach pierwszych skończyło 2,5 tysiąca dzieci z roczników 2008 i 2009. Po wakacjach w pierwszych klasach będzie około 810 kandydatów, którzy mają się uczyć w 43 oddziałach.

Cofnięcie 6-latków z podstawówek do przedszkoli pociągnęło za sobą także koszty kadrowe.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska