Wprowadzone w grudniu ubiegłego roku zmiany w ustawie o systemie oświaty, spowodowały ruch kadrowy w toruńskich szkołach.
W wyniku reformy 119 nauczycieli nie otrzyma przedłużenia umów o pracę. 65 z nich (54 proc.) to nauczyciele zatrudnieni w szkołach na część etatu (od 0,07 etatu do 0,76 etatu). Większość pracuje w gimnazjach i szkołach ponadgimnazjalnych. Utrata posady w ich przypadku w dużej mierze spowodowana jest niżem demograficznym.
Przeczytaj także: Gimnazja zaczną znikać. Nauczyciele z Torunia się boją
Druga grupa to nauczyciele przedmiotów zawodowych zatrudnieni w KU, z którymi umowa może zostać przedłużona w przypadku dokonania pomyślnego naboru.
49 osób (41 proc.), które nie otrzymają przedłużenia umów pracowało na zastępstwo za nauczycieli będących na na urlopach dla poratowania zdrowia, bądź urlopach rodzicielskich.
Z powodu zmniejszenia liczby oddziałów i względów organizacyjnych (m.in. braku godzin, zakończenia nauczania indywidualnego przez uczniów) nie zostanie przedłużonych 39 umów, z czego aż 23 nauczycieli zatrudnionych jest w przedszkolach lub szkołach innych niż podstawowe i zespoły szkół, w skład których wchodzą szkoły podstawowe.
Ostateczna sytuacja kadrowa w toruńskich szkołach znana będzie po zakończeniu rekrutacji do szkół i placówek edukacyjnych. Dane będą znane przed 1 września.
