Sołtysi nieoficjalnie od dawna mówią, że sprawy finansów powinny być lepiej uregulowane. Chodzi między innymi o ponoszenie kosztów związanych z energią, wodą.
Nie jest tajemnicą, że w lepszej sytuacji są sołectwa, które mają odnowione świetlice. Tam są chętni, aby wynająć je na imprezy i za to zapłacić.
Sprawę świetlic poruszyła w końcu wiceprzewodnicząca rady miejskiej Ewa Szarzyńska, a zrobiła to przy okazji ustalania regulaminu świetlic wiejskich. Regulamin dla świetlic miał być przyjęty na październikowej sesji, ale po wątpliwościach, jakie zgłosiła Ewa Szarzyńska sprawę odłożono.
Radna uważa, że w regulaminie brakowało zapisów mówiących o kwestiach finansowych. Jej zdaniem świetlice są nierówno traktowane.
Na przykład niektóre z nich rachunki za energię elektryczną płacą same, pozostałe opłacane są z budżetu gminy.
Wiceprzewodnicząca uważa, że świetlice które przynoszą dochody, bo organizują komercyjne imprezy, powinny same ponosić opłaty. Natomiast te wykorzystywane tylko przez mieszkańców mogą być opłacane z budżetu gminy. Z kolei Elżbieta Sarnowska zauważa, że gmina powinna uregulować także kwestię odpowiedzialności za szkody, za bezpieczeństwo i porządek na imprezach, powinny zostać także określone zasady wynajmowania i odpłatności za korzystanie ze świetlic.
Wszystkie uwagi, jakie wnieśli radni mają być uwzględnione i zapisane w kolejnym projekcie regulaminu.
Przypomnijmy, że gmina Mogilno systematycznie wyposaża i remontuje świetlice wiejskie. Między innymi w poprzednim unijnym rozdaniu pieniędzy na odnowę i rozwój wsi gmina dostała dotację na rozbudowę świetlic w Dzierzążnie, Kunowie, Kwieciszewie, Procyniu, Wasielewku, Niestronnie i Żabienku.
