Roboty według umowy powinny się zakończyć do 31 sierpnia, ale firma Budrem z Luzina wystąpiła o ich przedłużenie do 31 grudnia. Miasto na pewno nie zgodzi się na tak znaczne opóźnienie.
- Najprawdopodobniej będzie to do 31 października - mówi Mirosława Stanisławska, dyrektorka wydziału budowlano-inwestycyjnego w ratuszu. - Nie ma wyjścia, bo okazało się, że jest sporo prac dodatkowych.
Bez paniki
Najgorsze jest to, że wszędzie pojawia się woda. Liczono się z tym, że wystąpi ona na płycie głównej, ale teraz okazuje się, że jest też pod murem oporowym, wychodzi też spod gruntu przy trybunach. Zdaniem Stanisławskiej, sytuacja będzie opanowana i nie ma powodów do paniki.
Teraz pracownicy firmy Budrem robią mur oporowy i trybuny, kończą się też prace przy budowie parkingu.
Sprawdzają
Stadion będzie wyposażony w boisko do gry w piłkę o wymiarach 70x105 m o trawiastej nawierzchni, sześciotorową bieżnię z nawierzchnią syntetyczną oraz boisko treningowe o wymiarach 17x40 m, pokryte sztuczną trawą. Pojawi się zespół urządzeń lekkoatletycznych, m.in. skocznia w dal, wzwyż itp.
Nie wiadomo jeszcze, ile dokładnie będzie kosztowała modernizacja stadionu. Na początek była mowa o ponad 7 mln zł, teraz, gdy doszły prace dodatkowe, kwota może się zwiększyć. - Trwa sprawdzanie kosztorysu - mówi Stanisławska.