Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory samorządowe 2014. Młodzi radni PiS z Torunia na "piątkę"

Lech Kamiński
Nasza redakcyjna ocena dla Michała Jakubaszka to piątka.  Podobną notę wystawiliśmy też Jackowi Kowalskiemu
Nasza redakcyjna ocena dla Michała Jakubaszka to piątka. Podobną notę wystawiliśmy też Jackowi Kowalskiemu Lech Kamiński
To pierwsza kadencja Michała Jakubaszka i Jacka Kowalskiego. Mimo to odnieśli sporo sukcesów.

Michał Jakubaszek (w Radzie Miasta reprezentuje Skarpę, Kaszczorek i lewy brzeg Wisły) i Jacek Kowalski (Starówka, Chełmińskie i Wrzosy) to jedni z najaktywniejszych toruńskich rajców. Obaj należą do klubu PiS. Już od pierwszych miesięcy kadencji 2010-2014 wyraźnie zaznaczyli swoją obecność w Radzie Miasta. I wcale nie chodzi tutaj o wystąpienia na sesjach i komisjach, bo obaj nie są dobrymi mówcami, a raczej tę działalność między sesjami, wśród torunian.

Część inicjatyw radni podejmowali razem. Pracowali np. przy zmianach w straży miejskiej. Może nie były rewolucyjne i widoczne gołym okiem dla torunian, ale znacznie usprawniły współpracę tej służby z mieszkańcami czy policją.

Jedną z inicjatyw, z którą wyszedł Jakubaszek, był projekt uchwały, który zwalnia na sześć lat od podatku od nieruchomości nowo wybudowane domy mieszkalne. Do magistratu wpłynęło już ok. 300 wniosków dotyczących tej ulgi. Rajca skutecznie forsował ograniczenie wjazdu do miasta pojazdów ciężarowych w godzinach szczytu, zwolnienie studentów z opłat za przejazd wozami MZK w czasie juwenaliów. Jest też jednym z autorów regulaminu konsultacji społecznych, który nadał tej formie komunikacji urzędników z mieszkańcami nowy kształt. Zabiegał też o utworzenie targowiska w lewobrzeżnym Toruniu. To tylko wycinek spraw, którymi się zajmował.

Czytaj także: W Toruniu szykuje się zacięta walka o Radę Miasta

Jacek Kowalski natomiast za swój sukces uznaje m.in. przeniesienie tablicy Juliana Nowickiego z al. Solidarności na cmentarz komunalny. Udało mu się przekonać do tego pomysłu radnych PO. Po wielu latach dyskusji oraz przymiarek za sprawą jego projektu uchwały zniknął przywilej darmowych przejazdów dla radnych.

Radny PiS sprzeciwiał się rozszerzeniu strefy płatnego parkowania o kolejne osiedla np. na Chełmińskim czy Bydgoskim Przedmieściu. Propozycja urzędników trafiła do kosza. Zaangażował się też w budzącą kontrowersje przebudowę Inżynierskiej. Dzięki jego interwencji u drogowców z ulicy nie znikną drzewa i krzewy będą barierą między domami a drogą. Poza tym trakt zostanie nieco odsunięty od budynków.
Nie można obu radnym odmówić skuteczności. Wynika ona głównie z umowy koalicyjnej PiS, prezydenta oraz jego klubu Czas Gospodarzy. Radni jednak z dobrym skutkiem wykorzystali tę współpracę.

Jeśli zdobędą zaufanie wyborców i będą pełnić mandat radnych w przyszłej kadencji, po tych pierwszych szlifach w samorządzie powinni wziąć się za większe tematy. A tych w mieście nie brakuje. Toruń stoi przed wieloma wyzwaniami: rozwój transportu publicznego, połączenie miasta z autostradą A1, dokończenie budowy szkieletowego układu drogowego. Do tego konieczne jest podejście strategiczne. Długofalową strategię powinien mieć nie tylko transport, ale przede wszystkim edukacja. Radni na razie takiej wizji nie mają.

Na samorządowców można zagłosować w naszej internetowej sondzie na portalu pomorska.pl/ocenwladze.

Jak Państwo oceniają działalność toruńskich rajców?

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska