9 z 10

fot. Andrzej Muszyński
Sam Rafał Bruski mówił nam: - Cieszę się, że mieszkańcy ponownie mi zaufali. Przykro, że mój kontrkandydat postępował tak nieczysto. Posuwał się do kłamstw, widać było, że przez 4 lata nosił w sobie urazę. Prezydent dodał,że na razie nie myśli o odpoczynku. - Czeka mnie ciężka praca, może w okolicach świąt uda się z rodziną gdzieś wyjechać. To właśnie mojej żonie i dzieciom należy się największy odpoczynek - przyznał Bruski. - Oni bardziej niż ja przeżywali ataki na mnie.