Prace nad ustaleniem symboli, które mają być wizytówką gminy, trwały ponad rok. Wiele o nich dyskutowano.
Nie było zainteresowanych
- Robiliśmy zebrania wiejskie, zbieraliśmy opinie, ale niewiele z tego wyszło - ubolewa Andrzej Łażewski, wójt Warlubia. - Zainteresowanie społeczeństwa tą sprawą było znikome. Swoje zdanie na ten temat miało jedynie siedem osób.
Radni zapytali więc dzieci: jak ma wyglądać nasz herb?
- Uczniowie mieli ocenić trzy zaproponowane im wersje, bądź przedstawić swoje. Skończyło się tylko na opiniach odnośnie naszych propozycji - mówi wójt.
Uznali, że pasują
Nie spodobały się. Proponowanym symbolom zrzucano głównie, że zbytnio kojarzą się z kościołem i nie oddają charakteru gminy. - Były opinie, że Warlubie to gmina rolnicza, a nie ma emblematów, które by o tym świadczą. Że brakuje namacalnych symboli historycznych, związanych z nazwą miejscowości. Problem w tym, że takie nie istnieją. Ostatecznie uznaliśmy, że muszą być związane z historią i jednocześnie zachować zgodność z zasadami heraldyki - tłumaczy wójt.
A że w normach tych mieściły się proponowane herby, zostały przyjęte przez radnych większością głosów.
herb i flaga:
herb przedstawia:
- wazę z roku 1277, którą znaleziono podczas wykopalisk na terenie Warlubia,
- pastorał, który świadczyć ma o tym, że kiedyś ziemiami władali włocławscy biskupi,
- lilię, która symbolizuje prawo i sprawiedliwość, a także świadczy o kulcie Najświętszej Marii Panny.
flaga ma postać płata koloru niebieskiego, pośrodku którego umieszczono złote symbole herbu
Wybrali herb
(jam)

Były opinie, że proponowane symbole za bardzo kojarzą się z kościołem i nie oddają charakteru gminy. Mimo to radni, większością głosów, zatwierdzili projekt herbu, flagi i pieczęci gminy Warlubie.