https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wybuch w Więcborku. Mężczyzna miał szczęście - przeszczep nie będzie potrzebny

Marietta Chojnacka
Fot. Archiwum
Poparzony w wyniku wybuchu gazu 49-letni mężczyzna przebywa na chirurgii. Jego dom również ucierpiał, ale pseudomechanik miał szczęście, że tak skończył się remont nissana micry na gaz. Lekarze orzekli, że na poparzenia wystarczą opatrunki i nie będą potrzebne przeszczepy.

Więcej informacji z Sępólna i okolic znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/sepolno

Do eksplozji doszło w sobotę po 17.00 w przydomowym garażu przy ul. Bolesława Chrobrego w Więcborku. Mieszkańcy os. Piastowskiego najpierw przeżyli szok, słysząc wybuch, a potem obserwując akcję, do której przyjechało aż pięć jednostek straży pożarnej.

Jak ustalili policjanci i strażacy z Sępólna, właściciel garażu przy ul. Chrobrego w Więcborku naprawiał nissana micrę z instalacją gazową. - Samodzielnie wymieniał filtr gazu instalacji LPG zamontowanej w samochodzie - wyjaśnia Krzysztof Wieczorek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Sępólnie. - W wyniku ulatniania się gazu doszło do eksplozji, pojazd się zapalił, a siła wybuchu wybiła okna w domu.
49-letni więcborczanin uległ poparzeniu. - Jego stan jest stabilny - mówi Jacek Maluchnik, lekarz dyżurny z chirurgii Szpitala Powiatowego w Więcborku. - Ma poparzone ręce, głowę i twarz. Są to oparzenia pierwszego i drugiego stopnia, niewymagające przeszczepów.

W wyniku wybuchu i pożaru została też naruszona konstrukcja domu. Na miejscu eksplozji znalazł się również inspektor nadzoru budowlanego. Po zbadaniu uszkodzeń zezwolił na użytkowanie budynku.

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 28.03.2010 o 20:14, ~xxx~ napisał:

Znalazł się następny wsiowy filozof! Może jednak człowiek nie palił i był wrogiem palenia!? Wypadki się zdarzają nawet strażakom.


Znam go osobiście i wiem, że jest nałogowym palaczem.
i
im
W dniu 28.03.2010 o 16:25, automobilista napisał:

Pazerność nie popłaca ! Ile taka mała Micra pali ? Chciał jeżdzić za darmo ?



deb***u! to był samochód szkoły jazdy więc spalał dużo bo dużo jeździł! Palnij sie w łeb zanim coś napiszesz!
~wojtek~
Gaz nie zapala się bez przyczyny. Nie zdziwiłbym się gdyby się okazało, że wymieniał filtr gazu z papierosem w zębach...
a
automobilista
Pazerność nie popłaca ! Ile taka mała Micra pali ? Chciał jeżdzić za darmo ?
~ben~
chciał zaoszczędzić,strasznie drogo jednak mu to wyszło
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska