W weekend silna wichura przechodziła nad powiatem sępoleńskim i w całym województwie kujawsko-pomorskim. Pierwsze zgłoszenie wpłynęło 29 stycznia po godz. 22., ostatnie 30 stycznia, po godz.18.W nocy i nad ranem strażacy z powiatu sępoleńskiego interweniowali 16 razy, ale w ciągu dnia w niedzielę liczba interwencji wzrosła do 61. Na szczęście, nie ma osób poszkodowanych.
- Mieliśmy 42 powalone drzewa na drodze, 7 interwencji związanych uszkodzeniem lub zerwaniem dachów na budynkach mieszkalnych, 7 na budynkach gospodarczych (garaże, stodoły), 3 uszkodzone poszycia dachowe na kościołach w Płociczu i Wałdowie oraz markecie w Więcborku i 2 powalone słupy energetyczne - podsumowuje st. kpt. Robert Liss, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sępólnie.
W jednym z przypadków uszkodzona została instalacja fotowoltaiczna na dachu domu w Sępólnie Krajeńskim. W niedzielę nad ranem bez prądu byli m. in. mieszkańcy miejscowości Sypniewo, części Sępólna i Zboża.
W całym województwie kujawsko-pomorskim służby interweniowały ponad 1100 razy.
Wichura w powiecie sępoleńskim - zdjęcia:
