Rowerem w woj. mazowieckim. Gdzie w weekend 1 - 2 czerwca? Podpowiadamy pomysły na wyprawę

Redakcja Strony Podróży
Redakcja Strony Podróży
Wideo
od 16 lat
Myślisz nad wyprawę rowerową w woj. mazowieckim? Podpowiadamy, gdzie warto się wybrać. Przygotowaliśmy 10 ciekawych propozycji tras. Są różne pod względem trudności czy odległości, dlatego każdy może znaleźć coś dla siebie. Wspólnie z Traseo proponujemy Wam 10 tras na wycieczkę rowerową w woj. mazowieckim. Co tydzień wybieramy inny zestaw. Zobacz, jakie trasy rowerowe w woj. mazowieckim proponujemy na weekend.

Spis treści

Rowerem w woj. mazowieckim

We współpracy z Traseo wybraliśmy dla Was 10 tras rowerowych w woj. mazowieckim, które polecają inni rowerzyści. Wybierz najlepszą dla siebie.

Sprawdź wybrane trasy o różnym stopniu trudności. Spokojna wyprawa malowniczym szlakiem, a może coś szalonego i trudnego? W wybranych przez nas trasach każdy znajdzie coś dla siebie. Wybierz plan wycieczki i przygotuj się do wyjazdu.

Zanim wyruszysz na wyprawę, sprawdź prognozę pogody. W sobotę 01 czerwca w woj. mazowieckim ma być od 20°C do 26°C. Prawdopodobieństwo wystąpienia deszczu wynosi na różnych obszarach od 13% do 63%. W niedzielę 02 czerwca w woj. mazowieckim ma być od 19°C do 26°C. Prawdopodobieństwo wystąpienia deszczu wynosi na różnych obszarach od 9% do 36%.

🚲 Trasa rowerowa: Do Czerska

  • Początek trasy: Józefów
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 65,9 km
  • Czas trwania wyprawy: 8 godz. i 2 min.
  • Przewyższenia: 66 m
  • Suma podjazdów: 261 m
  • Suma zjazdów: 214 m

Trasę dla rowerzystów poleca Fotoimpresje

Właściwie to był klasyk, najpopularniejsza trasa Rowerowa do Czerska. Przez Konstancin i Obory, my ja troszkę zmodyfikowaliśmy skręcając w Cieciszewie w lewo żeby odwiedzić cmentarz wojskowy z I wojny światowej, i wracając pojechaliśmy na cywilny cmentarz odwiedzić kwaterę Żołnierzy poległych w 1939 roku. Do samego Czerska już bez szaleństwa. Wracając niemal ta samą trasą znów w Cieciszewie skręciliśmy w prawo dla urozmaicenia trasy co dało ten fajny efekt ze mogliśmy zobaczyć samolocik na prywatnym lądowisku. Później jeszcze tylko krótki postój na przejeździe kolejowym i już bez problemów dotarliśmy na Kabaty. Powrót na Żoliborz jak i dojazd rano na Kabaty metrem.

Bez dojazdów z domu do metra trasa miała 66 kilometrów.
Czas startu 09:40
Czas zakończenia 17:40
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: Kampinoski Szlak Rowerowy

  • Początek trasy: Łomianki
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 159,25 km
  • Czas trwania wyprawy: 10 godz. i 13 min.
  • Przewyższenia: 42 m
  • Suma podjazdów: 738 m
  • Suma zjazdów: 738 m

Rooxky poleca tę trasę rowerzystom

Pełny Kampinoski Szlak Rowerowy (144,5 km) + dojazd.

Szlak przebiega na terenie i w otulinie Kampinoskiego Parku Narodowego. Na trasie znajdziecie leśne ścieżki, polne drogi, drogi bite i asfaltowe; te ostanie zawsze o małym natężeniu ruchu.

Szlak jest łatwy do przejechania, a skalę trudności zawyża jedynie dystans do pokonania, gdy chcecie to zrobić za jednym razem. Tak zrobiłem ja, więc nie doradzę w kwestii ewentualnych noclegów.

Na trasie Szlaku słynnych kampinoskich piachów jest naprawdę niewiele - kilka, może kilkanaście minut zmagań na kilka dobrych godzin wycieczki. To zależy zapewne od pory roku i pogody, ale ja przejechałem tę trasę dwukrotnie, za każdym razem w piękną i suchą pogodę mimo początku października, więc obecność piachu sprawdziłem empirycznie.

Niestety - jak bywa na wielu szlakach rowerowych w całej Polsce - nie wszędzie można liczyć na porządne oznakowanie. Zwłaszcza w zachodniej części Szlaku (gdzie zapewne rowerzyści, zwłaszcza ci ze stolicy, docierają najrzadziej, a Szlak mało lub wcale nie uczęszczany), oznakowanie miejscami jest mizerne lub natknąć się na nie nie sposób. Wymieniam 3 takie miejsca w moich waypointach.

Podany czas przejazdu to (jak to w Traseo) czas wycieczki łącznie z postojami. Jeśli odliczyć posiłki, odpoczynki, zwiedzanie (niewiele w moim przypadku) i robienie zdjęć, w ruchu przebywałem 8 h i 47 min. przy średniej 18km/h. To istotna informacja dla każdego, kto zechce zaliczyć KSR jednorazowo. Na pewno trzeba zarezerwować 10 godzin; ja pokonując Szlak w październiku wyjechałem za późno, bo przed 9-tą rano i do końca Szlaku dojeżdżałem o zmroku z duszą na ramieniu, że przeoczę oznakowanie. Do domu zostało mi jeszcze kilka kilometrów i te przejechałem już po zmroku, całe szczęście w świetle lamp miasta.

Tak czy owak - WARTO! Zadowolenie z zaliczenia KSR za jednym zamachem - bezcenne!

Link do strony KSR:

Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: Śladem trzech wojen.

  • Początek trasy: Serock
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 31,55 km
  • Czas trwania wyprawy: 4 godz. i 28 min.
  • Przewyższenia: 26 m
  • Suma podjazdów: 141 m
  • Suma zjazdów: 138 m

Fotoimpresje poleca tę trasę

Śladem trzech wojen dlatego ze głównym naszym celem było odwiedzenie na cmentarzu miejskim w Pułtusku kwater Żołnierzy Polskich poległych w latach Pierwszej i Drugiej Wojny Światowej jak i poległych w Wojnie z Rosją w 1920 roku.

Odwiedziliśmy też Cmentarz Mauzoleum Żołnierzy Armii Czerwonej poległych w 1944 roku.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Serpelice-Mielnik z obu stron Bugu

  • Początek trasy: Mordy
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 33,59 km
  • Czas trwania wyprawy: 2 godz. i 6 min.
  • Przewyższenia: 22 m
  • Suma podjazdów: 63 m
  • Suma zjazdów: 63 m

Trasę dla rowerzystów poleca Adi1210

Bardzo malownicza i urozmaicona trasa. Przeprawa promem do Mielnika. W drodze powrotnej pokonujemy most kolejowy. Ruch na nim znikomy, także bezpiecznie. Polecam.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Polesiem i Podlasiem / Etap IV: Mielnik - Czeremcha / Hajnówka - Białowieża

  • Początek trasy: Mordy
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 106,86 km
  • Czas trwania wyprawy: 9 godz. i 23 min.
  • Przewyższenia: 115 m
  • Suma podjazdów: 2 097 m
  • Suma zjazdów: 2 086 m

Trasę rowerową mieszkańcom poleca Damjen78

Wczoraj żegnaliśmy dzień przy pięknej pogodzie, a dzisiaj niebo od samego rana prezentuje chmurne oblicze. Nadzieja, że na tym poprzestanie okazuje się złudna. Wraz z wyruszeniem na trasę spada na nas kurtyna łez. Pośpiesznie, popatrując na minę Justysi zwiastującą nadciągające gradobicie, zajeżdżamy na Wzgórze Zamkowe, żeby spojrzeć na płynący w dole spokojnym nurtem w szerokim korycie Bug. Rzeka wcina się tutaj pomiędzy pasmo wzgórz tworząc malowniczy przełom. To jedna z ostatnich okazji na podziwianie jej majestatu. Trzeba przyznać, że rozrosła nam się od Włodawy. Na penetrację ruin zamkowego kościoła już się nie decyduję. Stanowią one jedyną pozostałość po warowni zniszczonej w czasach potopu szwedzkiego. W 1501 r. przyszły król Aleksander Jagiellończyk podpisał tutaj akt unii mielnickiej mający połączyć Koronę i Litwę w jeden organizm państwowy. Dotychczas oba kraje łączyła unia personalna. Ujednolicenie monety, wprowadzenie zasady wzajemnej pomocy wojskowej, powołanie wspólnej rady, czyli sejmu oraz wspólna elekcja władcy miały zacieśnić więzy pomiędzy nimi. Ostatecznie ambitne zamierzenia nie weszły w życie w związku z oporem strony litewskiej na czele z samym monarchą, obawiających się utraty wpływów poprzez nadmierne uzależnienie od Korony. Niemniej unia była ważnym krokiem na drodze do powstania Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Po opuszczeniu Mielnika kierujemy się do Grabarki. a właściwie na wzniesienie o tej nazwie ulokowane w okolicach Siemiatycz. Według legendy w 1710r., w czasach szalejącej zarazy cholery, bądź dżumy spowodowanej pośrednio przez trwającą wojnę północną, jeden z mieszkańców miasteczka doznał objawienia we śnie. Usłyszał w nim , że udanie się na jedno z okolicznych wzgórz i wypicie wody z tamtejszego źródelka, bądź obmycie w niej ma zapewnić ratunek od niechybnej śmierci. W ten sposób miało uratować się około 10 tys. osób. Nie wiadomo ile jest prawdy w przekazie ale faktem jest, że Grabarka, czyli Święta Góra stała się najważniejszym miejscem kultu dla polskich prawosławian. Od ponad 300 lat przybywają tutaj liczni pielgrzymi (w tym katolicy) pozostawiając po sobie wotywne krzyże z wyrytymi na nich osobistymi intencjami. To właśnie las krzyży najbardziej utrwala się w pamięci wędrowca trafiającego tutaj po raz pierwszy. Pną się w górę lub pochylają w bogactwie różnorodnych form, tworząc przemawiające do wyobraźni poletka ludzkich trosk, które dźwigają na swych ramionach. Szkoda tylko, że kapryśna aura nie pozwala na dłuższą kontemplację tego niemego lasu posadzonego ludzką ręką. Ruszamy więc dalej, z konieczności rezygnując z zajrzenia do wnętrza wieńczącej wierzchołek "Wzgórza Pokutników" cerkwi, w której trwa właśnie nabożeństwo. Po osiągnięciu szosy z Siemiatycz do Kleszczeli oprócz padającego z uporczywą zaciętością deszczu dochodzi jeszcze problem ruchliwej drogi. W tych warunkach kręcenie kilometrów staje się zwykłą koniecznością, walką o przetrwanie. Wzrok co chwila kieruje się na ekran licznika oceniając ile jeszcze dystansu pozostało do finalnej Czeremchy. W Milejczycach żegnamy się z ruchliwym traktem ale w jego miejsce pojawia się koci bruk. Na szczęście udaje się go jakoś ominąć trzymając się obrzeży nieprzyjaznej nawierzchni. I kiedy wydaje się, że reszta trasy upłynie na walce z różnymi przeciwnościami losu nagle w samym centrum śródleśnej osady o nazwie Rogacze w polu widzenia pojawia się zjawiskowy obiekt. Tutejsza cerkiew, bo o niej mowa, wprawia w uniesienie zmokniętego cyklistę wspaniałą grą barw. Niebieski kolor świątynnych elewacji wybornie współgra ze złotą poświatą cebulastych hełmów. Od razu robi się optymistycznej, tym bardziej, że pod kołami ponownie mamy asfalt a deszcz słabnie, aby po chwili zaniknąć. Chwilową łaskawość aury wykorzystujemy na krótki postój pod drewnianą wiatą przystankową w Miedwieżykach. W tym czasie zmoczone elementy rowerowej garderoby schną, a właściwie wietrzą się na ramach naszych bike'ów zamienionych w przenośne suszarki. Do Czeremchy pozostaje jeszcze parę kilometrów. Miny nam ponownie rzedną kiedy mijamy ostanie zabudowania wioski. Asfalt przeistacza się w szeroki gruntowy gościniec, na którym trzęsie niemiłosiernie. Na szczęście rowerowy czyściec zafundowany przez znienawidzoną "tarkę" nie trwa zbyt długo i do Czeremchy wjeżdżamy po nowym, asfaltowym dywaniku. Dojeżdżamy do klockowatego budynku dworca kolejowego, stanowiącego relikt minionej epoki i po chwili oczekiwania pakujemy się z całym dobytkiem na pokład niewielkiego szynobusu. Ruchliwa szosa z Hajnówki do Białowieży stanowi ostatni akt dzisiejszego etapu.
SIGMA 1609: dystans - 78,20 km., czas - 5:18:37, V śr: - 14.72 km/h, V max.- 30,79 km/h.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Tędy i owędy do Swędowa

  • Początek trasy: Żelechów
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 39,03 km
  • Czas trwania wyprawy: 2 godz. i 26 min.
  • Przewyższenia: 139 m
  • Suma podjazdów: 1 069 m
  • Suma zjazdów: 1 038 m

Gordi2008 poleca tę trasę rowerzystom

Trasa do Swędowa bardzo przyjemna i dosyć łatwa .
Nawiguj


Sprawdź rowery i akcesoria dla Ciebie

Materiały promocyjne partnera

🚲 Trasa rowerowa: do Wąsosza.

  • Początek trasy: Ostrów Mazowiecka
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 166,04 km
  • Czas trwania wyprawy: 7 godz. i 17 min.
  • Przewyższenia: 75 m
  • Suma podjazdów: 1 110 m
  • Suma zjazdów: 1 126 m

Trasę dla rowerzystów poleca R_krzysztof

Nareszcie ciepło. Ciepło i słonecznie. Niestety nie wziąłem pod uwagę, że to pierwsza tak słoneczna wyprawa w tym roku o czym skóra przypomniała mi wieczorem. Podróż rozpocząłem z Adamem, lecz był on ograniczony czasowo i wspólnie dojechaliśmy do Wizny. Tu nasze drogi się rozeszły. On pojechał przez Łomżę do domu a ja pojechałem do Radziłowa i dalej do Wąsosza. Ogólnie punktem B na mojej trasie była mała wioska Kramarzewo ze starym, drewnianym kościółkiem z pierwszej połowy XVIII wieku. Pierwotnie stał on w Radziłowie a na początku lat 80 XX wieku został przeniesiony do Kramarzewa. Konstrucyjnie, wiekowo i "podrózniczo" podobny do kościoła z Cibor - Kołaczek, który odwiedziłem chyba dwa tygodnie temu. Niestety ta perełka architektury sakralnej nie jest w żaden sposób oznakowana i można ominąć. Mnie to się akurat udało, dopiero po zasięgnięciu języka udało mi się tam dojechać. Niestety kościółek był zakluczony i nie dało się wejść do wnętrza. Następnie pomknąłem do Wąsosza. To większa wieś znana min z literackiej postaci Rzędziana, który był tu starostą. Mniej chwalebną kartą historii Wąsosza jest pogrom ludności żydowskiej dokonany w czerwcu 1940r. Mogiła znajduje się poza wsią i też trzeba trochę się natrudzić, żeby tam trafić. Poza tym w okolicach Wąsosza znajduje się zgrupowanie umocnień fortyfikacyjnych z tzw Lini Mołotowa.

Powrót do domu zaplanowałem przez Jedwabne a później albo przez Łomżę, lub Wiznę. Wybrałem przez Łomżę, ze względu na czekający obiad )na który i tak się spóźniłem). Nie zajeżdżałem w Jedwabnym na miejsce pogromu żydowskiej ludności, który odbył się praktycznie w tym samym czasie co ten w Wąsoszu. Przed Jedwabnym we wsi Doliwy stoi wiatrak, chyba holenderski typ. Po sesji fotograficznej zorientowałem się, że licznik rowerowy coś wariuje a komórka jest na wyczerpaniu. Tak więc skończyło się robienie zdjęć a odczytywanie kilometrów jedynie z drogowych słupków. Prędkość nie była mi aż ważna ale i tą mi zmierzono :). W okolicach wsi Podgórze patrol policji "ustrzelił" mnie i poinformował z uśmiechem, że 28km/h miałem :).

Nawierzchnia ogólnie bardzo dobra. Może odcinek między Wąsoszem a Przytułami jest trochę "chropowaty" ale naprawdę da się pomykać. Niestety, dziury są wszędzie i na te trzeba uważać. Ale suma sumarum daję 4,5/6 :)
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: Zambrów - Siemień - Giełczyn

  • Początek trasy: Ostrów Mazowiecka
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 63,33 km
  • Czas trwania wyprawy: 3 godz. i 5 min.
  • Przewyższenia: 65 m
  • Suma podjazdów: 561 m
  • Suma zjazdów: 570 m

Rowerzystom trasę poleca R_krzysztof

Trasa, która zahacza o punkt widokowy na rozlewisko Narwi w Siemieniu. Wiosna ze wskazaniem na lato. Temperatura przekroczyła dobrze ponad 20 st. C. Słońce, ale niestety przy dość dużym wietrze. Od Lutostani fajna ścieżka rowerowa podciągnięta pod Green Velo. Po zjechaniu do Pniewa widok zaczyna się całkiem przyjemny.... Po jednej stronie rozlewisko Narwi, a po drugiej całe stoki pokryte zawilcami i przylaszczkami - na przemian biały i niebieski kobierzec.

Później odbiłem w kierunku Giełczyna. Dawno nie jeździłem przez Giełczyn... Myslałem o podjechaniu do masowej mogiły mieszkańców Łomży zamordowanych w okresie II wojny światowej.
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: Choszczówka - Wesoła po lasach, drogach i bezdrożach

  • Początek trasy: Ząbki
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 89,57 km
  • Czas trwania wyprawy: 7 godz. i 28 min.
  • Przewyższenia: 301 m
  • Suma podjazdów: 1 127 m
  • Suma zjazdów: 1 114 m

Klub_Eskapada poleca tę trasę

Trasa długa, w większości po drogach asfaltowych lub przynajmniej bitych. Kilka odcinków dość trudnych, czasami nawet po łące (odcinki zaznaczone na trasie). Wycieczka raczej na chłodniejszy dzień, bo w dużej części trasa wiedzie przez otwartą przestrzeń.
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: Rajd Energ.W-wa 4

  • Początek trasy: Józefów
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 94,86 km
  • Czas trwania wyprawy: 10 godz. i 40 min.
  • Przewyższenia: 76 m
  • Suma podjazdów: 916 m
  • Suma zjazdów: 891 m

Rowerzystom trasę poleca Deiv

Wyjazd z Powsina, Świątynia Opaczności Bożej, a w niej Panteon Wielkich Polaków. Przejazd mostem Siekierkowskim, a dalej trasą rowerową nad Wisłą do mostu Gdańskiego, kanał Żerański-wzdłuż kanału dojedziemy do Nieporętu nad Zalew Zegrzyński. Powrót do Powsina.
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


traseo

Traseo.pl to portal oraz darmowa aplikacja mobilna na urządzenia z systemami android lub iOS. Znajdziesz tu ponad 200 000 tras! Możesz nagrywać własne ślady podczas wycieczek lub podążać trasami pozostałych użytkowników. Szukaj inspiracji wycieczkowych.

Rób zdjęcia, dodawaj opisy, a później wyślij zapisaną trasę na Traseo.pl. Będziesz mieć możliwość dodatkowej edycji danej trasy. Możesz również podzielić się nią z innymi użytkownikami Traseo lub zachować jako prywatną tylko dla siebie. Sprawdź wszystkie możliwości Traseo, zainstaluj aplikację i ruszaj na szlak!

Okazje

Kochasz rower ale zakupy robisz rozważnie? Sprawdź kody rabatowe EMPIK oraz promocje i zniżki w innych sklepach online!

Wycieczka rowerowa - jak się przygotować?

Przed rozpoczęciem sezonu rowerowego pamiętaj, by zadbać o swój jednoślad. Przegląd powinno wykonywać się przynajmniej raz w roku. Można samodzielnie dbać o sprzęt, lub oddać go w ręce specjalistów. W serwisach rowerowych oferowane są kompleksowe usługi serwisowe.

Im lepiej będziesz dbać o rower, tym dłużej Ci on posłuży. Poza tym dobry stan techniczny przekłada się na bezpieczną jazdę. Jest to więc bardzo istotne.

Co najmniej raz na rok powinno się sprawdzić:

  • napęd, przerzutki, linki, hamulce
  • koła
  • łańcuch

Wydawałoby się, że dbanie o rower to prosta sprawa. Nic bardziej mylnego. Jeśli chcesz odpowiednio dbać o swój jednoślad, potrzebny jest szereg czynności. Jednak na pewno przełoży się to na komfort jazdy oraz długotrwałą sprawność roweru.

Jeśli zadbałeś już o rower, pozostało Ci jedynie zaplanowanie trasy i można ruszać w drogę!

Co wziąć na rower?

W zależności od tego, jak długą planujesz wycieczkę, będzie zależeć Twoja lista rzeczy do zabrania ze sobą. Oczywiście na krótkie, jednodniowe wycieczki rowerowe, nie potrzebujemy wielu rzeczy. Sprawa komplikuje się jednak, jeśli planujemy dłuższą wyprawę.

Na wycieczkę rowerową warto ze sobą zabrać:

  • wodę
  • czapkę z daszkiem lub zwykłą
  • rękawiczki na rower
  • uchwyt na telefon do roweru
  • kask
  • okulary

Oczywiście lista rzeczy na rower będzie zależeć od indywidualnych preferencji. Podstawą będzie wygodny strój sportowy oraz buty. Bardzo wygodną opcją są specjalne majtki, spodenki lub legginsy na rower, które są bardzo miękkie, dzięki czemu możemy uniknąć obtarć i większego bólu.

Czapka z daszkiem świetnie sprawdzi się w słoneczny dzień, natomiast zwykła w chłodniejsze dni. Rękawiczki rowerowe zapobiegną obtarciom rąk, a okulary będą chronić Twoje oczy nie tylko przed promieniami słonecznymi ale również przed owadami.

Uchwyt na telefon będzie przydatny, jeśli chcesz swoją trasę śledzić w aplikacji. Kask jest istotny dla Twojego bezpieczeństwa.

Inne przydatne akcesoria: uchwyt na bidon oraz bidon na wodę, nóżka do roweru, zapięcie do roweru, plecak lub saszetka, a także oświetlenie.

Jeśli wybierasz się na dłuższą wycieczkę lista będzie znacznie dłuższa. Musisz pomyśleć, choćby o ubraniach na zmianę czy podstawowych narzędziach, które będą przydatne, jeśli rower ulegnie małej usterce (np. łyżki do opon cyz dętka zapasowa).

Atrakcje, które warto zwiedzić na Mazowszu

Raczej nizinne Mazowsze świetnie nada się na rowerową wycieczkę dla początkujących, którzy przy okazji chcą zwiedzić piękne zakątki Polski. Pełna zabytków i niesamowitych atrakcji Warszawa to tylko ułamek tego, co czeka na was w woj. mazowieckim. Tego typu wyprawom z pewnością sprzyja obecność Kampinoskiego Parku Narodowego, a różnorodne szlaki tematyczne przybliżą uczestnikom wycieczki historię regionu – najciekawsze to m.in. Szlak Książąt Mazowieckich, Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu, Muzeum Wsi Radomskiej, Muzeum Żydów Mazowieckich w Płocku, Muzeum Walk i Męczeństwa w Treblince oraz słynna Twierdza Modlin. Na szczęście, do zwiedzenia pięknych miast regionu (m.in. Płocka, Żyrardowa, Radomia czy Grodziska Mazowieckiego) wystarczy rower i tamtejsze ścieżki rowerowe. Podczas pobytu w woj. mazowieckim koniecznie zajrzyjcie też do Żelazowej Woli i innych obiektach w Warszawie, Brochowie i Sannikach, związanych z życiem Fryderyka Chopina.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

A
Ala
Trasy rowerów Gdańsk - Sopot linkuje https://wypozyczalniarowerowgdansk.pl

Godziny jazdy z Gdańska do Sopot wzdłuż Morza. 12 km suuuuper
Wróć na i.pl Portal i.pl