Jak pisze CNN na swoim portalu, okręty wsparcia rosyjskiej marynarki wojennej miały znajdować się w okolicach miejsca wycieku w poniedziałek i we wtorek.
„Nie jest jasne, czy te okręty miały coś wspólnego z wybuchami, ale jest to jeden z czynników, który będzie brany pod uwagę przez śledczych” – mówią źródła, cytowane przez amerykańskie medium.
W rejonie wycieku miały się również znajdować rosyjskie okręty podwodne.
Wyciek z Nord Stream. Jaka była przyczyna?
Szwedzkie służby sejsmologiczne poinformowały, że w rejonie, w którym doszło do wycieku z gazociągów Nord Stream, zarejestrowano co najmniej dwie eksplozje. Według informacji agencji Reutera, doszło do czterech wycieków, w tym dwóch w duńskiej i dwóch w szwedzkiej strefie ekonomicznej.
To, że gaz ulatnia się z położonych na dnie Morza Bałtyckiego rurociągów, zarejestrowały duńskie myśliwce F-16.
Trwa wyjaśnianie okoliczności zdarzenia. Zdaniem wielu ekspertów, mogło dojść do sabotażu, a jako sprawcę najczęściej wskazuje się Rosję. Kreml odrzuca te oskarżenia.
Również Stany Zjednoczone zdecydowanie odcięły się od spekulacji, mówiących, że to USA odpowiadają za uszkodzenie gazociągów Nord Stream i Nord Stream 2.
Źródła: CNN, i.pl
dś
