1 z 13
Przewijaj galerię w dół
„Wycinanki. List z morza” to pierwszy spektakl Teatru...
fot. Dariusz Bloch

„Wycinanki” dla małych. Polsko-japoński spektakl Teatru Polskiego uczy otwartości [zdjęcia]

„Wycinanki. List z morza” to pierwszy spektakl Teatru Polskiego w Bydgoszczy w tym sezonie. Nietypowy, bo przeznaczony dla najmłodszych widzów, którzy nie skończyli jeszcze 3. roku życia. - W świecie pełnym nienawiści chcemy uczyć małych otwartości i chęci bycia razem - mówią twórcy.

„Wycinanki” to koprodukcja stworzona z okazji 100 lat stosunków dyplomatycznych między Polską a Japonią. Za reżyserię jest odpowiedzialny Yojiro Ichikawa, za dramaturgię Daria Sobik, a w obsadzie znaleźli się Natsumi Kuroda, Michalina Rodak i Marcin Zawodziński.

- Otwartość, chęć tworzenia wspólnoty i tolerancja to cechy, które powinny być bliskie nam wszystkim - mówi Łukasz Gajdzis, dyrektor Teatru Polskiego. - Bywa z tym różnie, szczególnie ostatnio. Dlatego pomyśleliśmy, że jako teatr powinniśmy zająć artystyczne stanowisko w tej sprawie i uczyć tej otwartości najmłodsze pokolenie.

Przedstawienie jest przeznaczone dla maluchów od 0 do 3. roku życia. - Przy okazji zależy nam także na tym, by wyrabiać w widzach naturalną chęć bywania w teatrze od najmłodszych lat - dodaje Gajdzis.

„Wycinanki” poszukują wspólnych mianowników między kulturą polską i japońską. - To kraje leżące dosłownie na dwóch krańcach świata, których pozornie nic nie łączy - mówią twórcy. - Wierzymy jednak, że mogą być sobie bardzo bliskie, dlatego szukaliśmy podobieństw i tego, co wspólne.

- To jest historia, która skupia się na kartce papieru - mówi reżyser spektaklu. - My mamy origami, Polacy swoje wycinanki. Ten papier jest jednak jedynie pretekstem, by pokazać uniwersalne wartości, z którymi jest wielki kłopot. W świecie pełnym nienawiści i negatywnych emocji chcemy pokazać młodym widzom, jak bardzo ważna jest otwartość i chęć poznawania drugiego człowieka. Dzięki temu w przyszłości staną się pięknymi i mądrymi ludźmi.

Spektakl trwa 40 minut. Jego premierę zaplanowano na najbliższy piątek na godz. 17.

2 z 13
„Wycinanki” to koprodukcja  stworzona z okazji 100 lat...
fot. Dariusz Bloch

„Wycinanki” dla małych. Polsko-japoński spektakl Teatru Polskiego uczy otwartości [zdjęcia]

„Wycinanki” to koprodukcja stworzona z okazji 100 lat stosunków dyplomatycznych między Polską a Japonią. Za reżyserię jest odpowiedzialny Yojiro Ichikawa, za dramaturgię Daria Sobik, a w obsadzie znaleźli się Natsumi Kuroda, Michalina Rodak i Marcin Zawodziński.

- Otwartość, chęć tworzenia wspólnoty i tolerancja to cechy, które powinny być bliskie nam wszystkim - mówi Łukasz Gajdzis, dyrektor Teatru Polskiego. - Bywa z tym różnie, szczególnie ostatnio. Dlatego pomyśleliśmy, że jako teatr powinniśmy zająć artystyczne stanowisko w tej sprawie i uczyć tej otwartości najmłodsze pokolenie.

Przedstawienie jest przeznaczone dla maluchów od 0 do 3. roku życia. - Przy okazji zależy nam także na tym, by wyrabiać w widzach naturalną chęć bywania w teatrze od najmłodszych lat - dodaje Gajdzis.

„Wycinanki” poszukują wspólnych mianowników między kulturą polską i japońską. - To kraje leżące dosłownie na dwóch krańcach świata, których pozornie nic nie łączy - mówią twórcy. - Wierzymy jednak, że mogą być sobie bardzo bliskie, dlatego szukaliśmy podobieństw i tego, co wspólne.

- To jest historia, która skupia się na kartce papieru - mówi reżyser spektaklu. - My mamy origami, Polacy swoje wycinanki. Ten papier jest jednak jedynie pretekstem, by pokazać uniwersalne wartości, z którymi jest wielki kłopot. W świecie pełnym nienawiści i negatywnych emocji chcemy pokazać młodym widzom, jak bardzo ważna jest otwartość i chęć poznawania drugiego człowieka. Dzięki temu w przyszłości staną się pięknymi i mądrymi ludźmi.

Spektakl trwa 40 minut. Jego premierę zaplanowano na najbliższy piątek na godz. 17.

3 z 13
„Wycinanki” to koprodukcja  stworzona z okazji 100 lat...
fot. Dariusz Bloch

„Wycinanki” dla małych. Polsko-japoński spektakl Teatru Polskiego uczy otwartości [zdjęcia]

„Wycinanki” to koprodukcja stworzona z okazji 100 lat stosunków dyplomatycznych między Polską a Japonią. Za reżyserię jest odpowiedzialny Yojiro Ichikawa, za dramaturgię Daria Sobik, a w obsadzie znaleźli się Natsumi Kuroda, Michalina Rodak i Marcin Zawodziński.

- Otwartość, chęć tworzenia wspólnoty i tolerancja to cechy, które powinny być bliskie nam wszystkim - mówi Łukasz Gajdzis, dyrektor Teatru Polskiego. - Bywa z tym różnie, szczególnie ostatnio. Dlatego pomyśleliśmy, że jako teatr powinniśmy zająć artystyczne stanowisko w tej sprawie i uczyć tej otwartości najmłodsze pokolenie.

Przedstawienie jest przeznaczone dla maluchów od 0 do 3. roku życia. - Przy okazji zależy nam także na tym, by wyrabiać w widzach naturalną chęć bywania w teatrze od najmłodszych lat - dodaje Gajdzis.

„Wycinanki” poszukują wspólnych mianowników między kulturą polską i japońską. - To kraje leżące dosłownie na dwóch krańcach świata, których pozornie nic nie łączy - mówią twórcy. - Wierzymy jednak, że mogą być sobie bardzo bliskie, dlatego szukaliśmy podobieństw i tego, co wspólne.

- To jest historia, która skupia się na kartce papieru - mówi reżyser spektaklu. - My mamy origami, Polacy swoje wycinanki. Ten papier jest jednak jedynie pretekstem, by pokazać uniwersalne wartości, z którymi jest wielki kłopot. W świecie pełnym nienawiści i negatywnych emocji chcemy pokazać młodym widzom, jak bardzo ważna jest otwartość i chęć poznawania drugiego człowieka. Dzięki temu w przyszłości staną się pięknymi i mądrymi ludźmi.

Spektakl trwa 40 minut. Jego premierę zaplanowano na najbliższy piątek na godz. 17.

4 z 13
„Wycinanki” to koprodukcja  stworzona z okazji 100 lat...
fot. Dariusz Bloch

„Wycinanki” dla małych. Polsko-japoński spektakl Teatru Polskiego uczy otwartości [zdjęcia]

„Wycinanki” to koprodukcja stworzona z okazji 100 lat stosunków dyplomatycznych między Polską a Japonią. Za reżyserię jest odpowiedzialny Yojiro Ichikawa, za dramaturgię Daria Sobik, a w obsadzie znaleźli się Natsumi Kuroda, Michalina Rodak i Marcin Zawodziński.

- Otwartość, chęć tworzenia wspólnoty i tolerancja to cechy, które powinny być bliskie nam wszystkim - mówi Łukasz Gajdzis, dyrektor Teatru Polskiego. - Bywa z tym różnie, szczególnie ostatnio. Dlatego pomyśleliśmy, że jako teatr powinniśmy zająć artystyczne stanowisko w tej sprawie i uczyć tej otwartości najmłodsze pokolenie.

Przedstawienie jest przeznaczone dla maluchów od 0 do 3. roku życia. - Przy okazji zależy nam także na tym, by wyrabiać w widzach naturalną chęć bywania w teatrze od najmłodszych lat - dodaje Gajdzis.

„Wycinanki” poszukują wspólnych mianowników między kulturą polską i japońską. - To kraje leżące dosłownie na dwóch krańcach świata, których pozornie nic nie łączy - mówią twórcy. - Wierzymy jednak, że mogą być sobie bardzo bliskie, dlatego szukaliśmy podobieństw i tego, co wspólne.

- To jest historia, która skupia się na kartce papieru - mówi reżyser spektaklu. - My mamy origami, Polacy swoje wycinanki. Ten papier jest jednak jedynie pretekstem, by pokazać uniwersalne wartości, z którymi jest wielki kłopot. W świecie pełnym nienawiści i negatywnych emocji chcemy pokazać młodym widzom, jak bardzo ważna jest otwartość i chęć poznawania drugiego człowieka. Dzięki temu w przyszłości staną się pięknymi i mądrymi ludźmi.

Spektakl trwa 40 minut. Jego premierę zaplanowano na najbliższy piątek na godz. 17.

Pozostało jeszcze 8 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

W Grudziądzu specjaliści debatowali o zdrowiu psychicznym i społecznym młodzieży

W Grudziądzu specjaliści debatowali o zdrowiu psychicznym i społecznym młodzieży

Miejskie rowery nie wyjechały na ulice Włocławka! Jedna z firm złożyła odwołanie

Miejskie rowery nie wyjechały na ulice Włocławka! Jedna z firm złożyła odwołanie

Złote Gody w Golubiu-Dobrzyniu. Dziewięć par odebrało medale

Złote Gody w Golubiu-Dobrzyniu. Dziewięć par odebrało medale

Zobacz również

Jeśli na nie trafisz, zarobisz fortunę. Najdroższe karty z dodatku Destined Rivals

Jeśli na nie trafisz, zarobisz fortunę. Najdroższe karty z dodatku Destined Rivals

Taki objaw Alzheimera zaobserwujesz w nocy. Oto sygnał alarmowy

Taki objaw Alzheimera zaobserwujesz w nocy. Oto sygnał alarmowy